wtorek, 16 stycznia 2018

VIS PLANTIS: Basil Element. Mleczko do włosów.

Witajcie!
Zrobiło się mroźno :) jeszcze tylko śniegu brak... Synek aktualnie drzemie, jak wstanie idziemy plszukać pięknej pani zimy ;) Mimo, że się gil zawija zarazki trzeba wietrzyć;) ale to cbyba każdy wie :P

Dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć kilka słów o bazyliowym mleczku do włosów, firmy Vis Plantis. Otrzymałam je na Spotkaniu Blogerek Urodowych w Grajewie, od początku byłam go bardzo ciekawa, bo o całej serii słyszałam skrajne opinie.

<<Spotkanie Blogerek w Grajewie- Realacja.
<<Spotkanie Blogerek w Grajewie- upominki.


Mleczko mieści się w niewielkiej, zgrabnej buteleczce. Prosta, zwykła rzekłabym grafika, jednak nie działa ona na niekorzyść ;)


Kilka informacji od producenta. Skład.


Bardzo nietypowa aplikacja. Raczej takie produkty nie są w sprayu ;)Ten jednak jest i uważam, że w tym wypadku to najlepsze z możliwych rozwiązań!


Tutaj na zdjęciu macie jedno psiknięcie. Wiecie, no bardzo mi się podoba to, że to spray. Pomaga to w nienałożeniu nadmiaru produktu ;) Dwoma psiknięciami pokrywam cały włosy. Nakładam je też u nasady, ani razu nie zdarzyło mi się, żeby przeciążyło mi włosy.
Pięknie pachnie, bardzo nietypowo, dla mnie trochę czuć męskie perfumy ;)
Jest cudowne! Świetnie nawilża i wygładza włosy, bardzo pomaga je rozczesać, ba powiedziałabym że ono je rozczesuje! Kocham je używać, ono całkowicie zastępuje jakąkolwiek odżywkę po myciu, olejek też.
Jest delikatne a zarazem skuteczne! No i jakie wydajne! Używam od może 2-3 miesięcy a zużycie jest niewielkie.

Szczerze mogę je wam polecić, jest na prawdę warte wypróbowania!


Znacie serię bazyliową? Co o niej sądzicie? Inne produkty też warto poznać?

BUZIAKI, KAŚKA :*

Kochani! Serdecznie zapraszam was do zgłaszania się na spotkanie Blogerek Urodowych w Augustowie!


Więcej informacji znajdziecie TU! Zapraszam!

13 komentarzy

  1. Nigdy nie miałam jeszcze takiego cuda :3 Przydatne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam od nich szampon i peeling do skory głowy. Właśnie od 3 dni testuję ;) A tego produkty nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta seria bardzo moim włosom odpowiada, a szampon i odżywka to istne włosowe hity. Mleczko też było ok, ale trochę mi włosy obciążało.

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie niestety mleczko obciążało włosy :-(

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi super :) Zapiszę to cudo na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej serii bazyliowej, ale wiele o niej słyszałam :) Taki atomizer to rzeczywiście dobre rozwiązanie w przypadku takiego mleczka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A u mnie dziś wyjątkowo śnieg jest za oknami, rano było co odśnieżać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi cudownie :-)) na pewno p rzyjrzę się mu bliżej :-)(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooo nie miałam mleczka do kudłów nigdy, bankowo się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. coś z tego mam - chyba szampon, ale czeka w kolejce :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Umnie podejrzewam ze by obiążało włosy, ale moje włosy są inne - cienkie, proste i podatne na obiążenie. Ale kto wie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi nie przypadł do gustu :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!