Witajcie ;) Jeżeli obserwujecie mój INSTAGRAM wiecie, że w sobotę, 8 lipca miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu blogerek w Grajewie, które organizowała Emilia z bloga Kobiecości ;)
Generalnie nie zgłosiłam się na spotkanie, jednak tydzień przed okazało się, że jedna z uczestniczek zrezygnowała. No i od słowa do słowa, porozmawiałam z mężem i zgłosiłam się ;)
Tak oto znalazłam się w Grajewie, które a' propos jest bardzo blisko mnie, bo ok 40 km.
Tak wspomnę jeszcze, że cieszę się, że jednak byłam na spotkaniu, mimo, że przy zgłoszeniu (tym pierwszym) bardzo się wahałam i zrezygnowałam, bo nie wiedziałam jak ogarnąć czas wolny dla męża i synka. Ale niepotrzebnie się martwiłam.. Jemu ewidentnie najlepszy jest kawałek pola, pełen kamieni. Ewentualnie jakiś plac zabaw, ale kamienie muszą być!
Mąż zachwycony, mimo, że myślałam, że będzie narzekał...
Tak więc mama spędziła cudnie sobotę, tatuś i synuś też, żeby było jasne, że nikt nie był poszkodowany :P
A w niedzielę? Mąż wyruszył na ryby, zresztą połowy były mega udane ;)
Spotkanie odbyło się o godzinie 12, w restauracji 'Spółdzielcza 1'.
Miejsce do zabawy dla maluchów ;) Bartek był tu chwilę z córeczką Kamili ;) Razem pstrykali coś na kasie :P
Wystrój był śliczny, ale i jedzonko! Sami spójrzcie jakie pyszności ;) i ta osławiona konfitura cebulowa! Mniam!
Była też pyszna malinowa herbatka!
Oraz moja ulubiona woda, Perlage ;)
Wybór i jedzonka i napojów, jak i deserów był ogromny! Każdy mógł znaleźć coś dla siebie ;)
Nasze pierwsze plotki przerwało przybycie Pani Katarzyny z Gazety Wyborczej, która przeprowadziła wywiad z każdą z nas jak również całej grupie zadała kilka pytań.
Artykuł o naszym spotkaniu ukazał się w poniedziałek, niestety pani redaktor wyimaginowała mi nowe nazwisko, więc z pamiątki mam klapę... Cóż. Mam nadzieję, że w piątek w dodatku grajewskim się to nie powtórzy! Tutaj macie ten artykuł:
Tak więc widzicie ;)
Ale wracając do rzeczy ważniejszych! Naszemu spotkaniu towarzyszył szczytny cel! Zebrałyśmy karmę i pieniążki dla Towarzystwa Opieki nad zwierzętami z oddziałem w Grajewie.
Tutaj możecie podejrzeć zdjęcia Emilki z wizyty u zwierzątek KLIK ;) Cieszę się bardzo, bo wiem jak to jest potrzebne. Będąc w ciąży byłam w schronisku za Augustowem, chcieliśmy wybrać pieska dla babci. Nie miałam wręcz serca tam przebywać, tak psiaki garnęły się do ludzi, dla mnie to było dosyć przykre doświadczenie, zwierząt była masa co równa się z ogromnymi potrzebami. Dodatkowo ciążowe hormony nie sprzyjały takim sytuacjom..
Także zachęcam do jakiejkolwiek pomocy, ja często biorę udział w lokalnych bazarkach na rzecz zwierząt, wiele ubranek, książek dla Bartka tak wylicytowałam, a dodatkowo pomogłam zwierzakom!
Zebrana przez nas karma ;)
Miasto Włosów ufundowało zwierzątkom kosmetyki do pielęgnacji! Świetny gest! ;) Niebawem na stałe pojawią się one w ich ofercie! Warto zajrzeć ;)
W międzyczasie urządziłyśmy też wymiankę kosmetyczną. To dobra okazja, aby wypróbować coś nowego, po co wyrzucać, skoro może ktoś skorzysta, prawda? ;)
Plotkom i plotkom nie było końca :P Wygadałyśmy się chyba we wszystkich tematach, rozmawiałyśmy o dzieciach, o kosmetykach, o składach kosmetyków, o firmach ;)) i takie tam inne ploteczki.
My wszystkie- oprócz Emilki- robiła nam zdjęcie ;)
Od lewej:
*Gosia- http://kobiecomania.blogspot.com
*Ja
*Patrycja- http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com
*Kamila- http://mylovelyfuschia.blogspot.com/
VICHY:
http://www.vichy.pl/
https://www.facebook.com/vichy.consult
https://www.instagram.com/vichypl/
LA ROCHE POSAY
http://www.laroche-posay.pl/
https://www.facebook.com/larocheposaypl/
https://www.instagram.com/larocheposaypolska/
Emilka oszalała, chyba całkiem! Nie miała co robić w wolnym czasie! Przygotowała masę upominków, na co totalnie nie byłam ani przygotowana, ani nastawiona. Byłam pewna, że to spotkanie na kawkę z hamburgerem w roli głównej, a wręcz oniemiałam.
Sami spójrzcie!
Ale to co w środku, w następnym poście, już niebawem ;) Zapraszam was już teraz, na prawdę warto ;)
Serdecznie dziękuję Emilce, że jednak mogłam być z nimi, mimo nie zgłoszenia się do naboru, bo świetnie spędziłam czas!
I chociaż początkowo stresowałam się jak tam synek z mężem, jak dowiedziałam się, że chętnie je i ładnie się bawi, jest pogodny, odprężyłam się :)
Ktoś by pomyślał, że matkawariatka, martwi się o dziecko, które jest już duże, że bez przesady. Niby tak, ale nie w tym rzecz, dzień bez drzemki= dzień marudzenia... No więc sami rozumiecie ;)
Serdecznie dziękuję też wszystkim sponsorom za upominki! Za testowanie niektórych, już się zabrałam, jestem wszystkiego mega ciekawa! Tylko taki malusi problem... Gdzie to postawić :P Czyżby jest nam potrzebny czwarty pokój? :P
Patronem medialnym spotkania była Gazeta Współczesna i portal http://e-grajewo.pl.
BUZIAKI, KAŚKA! :*
Spotkanie wygląda na naprawdę udane i sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak było :)
UsuńCieszę się, że fajnie spędziłyście czas :)
OdpowiedzUsuńTestowania nie będzie końca! :)
Oj tak :)
UsuńSuper że spotkanie się udało :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!
UsuńByło świetnie kochana, pięknie to napisałaś buziaki :) :*
OdpowiedzUsuńAle musiało być fajnie na takim spotkaniu :)
OdpowiedzUsuńI było :) zapraszamy do zgłaszania się na kolejne! Na pewno pojawi się info na blogu :)
UsuńOoooo matko EXTRA takie spotkanie :D Najgorsze że zdjęcia oglądam teraz wieczorem, patrzę na tego hamburgera i aż mała w brzuchu się przewraca tak smakowicie wygląda :D
OdpowiedzUsuńHahaha :D oh ta malutka <3
UsuńWidać, że spotkanie fajne i kameralne, w miłym miejscu ;)
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie! :)
Usuń