sobota, 17 lutego 2018

BABY ANTHYLLIS: Oliwka do ciała na bazie oleju z rolnictwa ekologicznego.

Witajcie Kochani :) Przeprowadzka w toku, nadal układamy wszystko i umiejscawiamy. Co chwilę coś też dokupujemy, aby wszystko miało ręce i nogi. Mała ilość szafek, półek i właściwie niemożność zamontowania kolejnych (z powodu braku miejsca), powoduje, że pełno u nas teraz przeróżnych ozdobnych koszów, pojemników ;) Wcześniej miałam tego dużo- lubię takie 'pierdułki' ale teraz to już w ogóle :P Chociaż najchętniej wykupiłabym połowę home&you, jednak obecnie ani nie mam na to kasy, ani warunków ;) Bartek to skuteczna niszczarka, ale zarazem konto oszczędnościowe :D Nie mogę nic kupić typu ozdobne ramki, figurki itd itp, bo musiałabym to trzymać wszystko na suficie... a na najwyższej półce już miejsca brak :) Tak więc czekam, aż podrośnie, wtedy będę miała drugie maleństwo i będę znów czekać hehehe :P Także wiecie :)

Dzisiaj chciałabym was zaprosić na recenzję oliwki do ciała dla dzieci, na bazie eko oleju. Jest to olej sojowy, który niestety jest okropnym alergenem. Niestety w przypadku alergenu nic nie da to, że coś jest eko, bio i nie gmo. Niestety jeśli kogoś uczula, to uczula i już. Należy z tego zrezygnować. Jak było u nas? Zapraszam!

<< Spotkanie Blogerek Urodowych w Grajewie RELACJA
<< Spotkanie Blogerek Urodowych w Grajewie UPOMINKI


Oliwka pierwotnie mieści się w kartoniku ;)


Na kartoniku znajdziemy skład produktu.


Oraz naklejkę od polskiego dystrybutora z wszelkimi potrzebnymi informacjami :) Ogromny plus za taką naklejkę! Wiele razy kupowałam/dostawałam produkt kupiony w PL, jednak nie tu produkowany, na którym nie było ani słowa w języku polskim...


Oliwka mieści się w niewielkiej buteleczce o pojemności 100 ml.


Dozowanie jest za pomocą pompki, fajnie, chociaż tutaj ta pompka dziwnie działała, chociaż nie to, że się zacina, ale jakoś dziwnie dozuje produkt, nie zawsze taką samą ilość. Nie wiem jakim to cudem, ale jednak :P


Konsystencja dosyć płynna, jak widzicie, nie zdążyłam zrobić fotki, zanim się rozlało :P

Zapach ma bardzo neutralny, praktycznie nie wyczuwalny. Dobrze się rozsmarowuje, trochę tłuści skórę, ale to normalne w olejach. Trochę trzeba odczekać, aż całkiem się wchłonie, ale nie trwa to znowu wieki. Jednak Bartkowi nie raz używałam i raz na jakiś czas nadal używam oleje, więc wiem z czym to się wiąże i w sumie nie przeszkadza nam, bo Bartek po smarowaniu i tak daje w długą :P
Jednak... niestety olej uczulił Bartka. Użyłam go RAZ. Podejrzewałam u niego alergię na soję, ale wiele razy miałam wrażenie, że się reakcja po prostu z czymś zbiegła. Jednak tym razem wiem już na 100%. Wysypka była niezła, chociaż trwała krótko. Problem w tym, że teraz na wszystko reaguje dużo intensywniej, więc szczerze żałuję, że zrobiłam ten eksperyment.. Eh. Ale jak to się mówi? Mądry Polak po szkodzie ;)

Ale dzięki temu... odkryłam go na swoich włosach! I przepadłam!! Cudowny, cudowny!
Pięknie odżywia i nabłyszcza włosy, są mega miękkie i lśniące! Cudnie się po nim rozczesują, bardzo je wygładza. Więc suma sumarum na dobrze wyszło :D cudeńko odkryłam! Wiem, że moje włosy kochają olej sojowy! Zużyję chętnie i na pewno dokupię!

Znacie tą oliwkę? Wasze dzieci/wy macie na coś uczulenie? Czasami może to być bardzo uciążliwe :(

BUZIAKI, KAŚKA:*

Produkt pochodzi ze strony EKODYSTRYBUTOR, zapraszam :)

7 komentarzy

  1. lubię kiedy kosmetyki delikatnie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znałam tej oliwki // dobrze że się sprawdziła na włosach ! Uczulenia na szczęście nie mam .
    Pozdrawiam i zapraszam do Siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz spotykam się z tym produktem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zobaczyłam oliwka, od razu pomyślałam, czy by nie użyć jej na włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przykro mi, że u Twojego Bartka oliwka się nie sprawdziła. Sam skład jest bardzo fajny, a opakowanie mnie oczarowało!

    OdpowiedzUsuń
  6. My jakoś nie lubimy oliwek.. nigdy nie nawilży odpowiednio skóry :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!