wtorek, 7 sierpnia 2018

Nowości lipca! Co nowego trafiło do kosmetyczki i jak dużo wydałam.

Witajcie Kochani!
Pogoda trochę zelżała, dobrze. Jednak mam nadzieję, że te okroooopne, męcząceee upały jeszcze wrócą! :D no dajcie spokój żeby już lato się skończyło. W ogóle ja żądam upałów w drugiej połowie września! Mam wtedy urlop :P

Dzisiaj chciałam wam pokazać co kupiłam w lipcu. Starałam się jakoś mega nie szaleć, bo przecież moje zapasy się tak nagle nie rozpłynęły.
Czemu nie mogłam się oprzeć, a czego potrzebowałam? Zapraszam ;)



Kupiłam dwa zwierciadła z dwoma różnymi dodatkami :P Na instagramie dostałam cynk, że w Zwierciadle są dodatki w postaci płynu micelarnego, bądź żelu myjącego do twarzy nowej twarzy znanego wszystkim już Sylveco, Aloesove ;) Jak dowiedziałam się że gazeta z dodatkiem kosztuje 7,99!!!!!!! to wiedziałam, że o ile dorwę- kupię oba ;)


Znane mi już płatki z Isany no i na próbę Cleanic, chociaż zwykłych Cleaniców nie znoszę. Ale były w niezłej cenie, no zobaczymy.


 Ulubiony płyn dla Bartosza ;) Nie uczula,  nie podrażnia, barwi wodę na niebiesko i robi mega pianę :P No i jest na maksa oszczędny. Dopiero nam się skończył poprzedni, a kupiłam go... z pół roku temu :P No fakt używamy zamiennie Dove i Linomag :)

No i Kaczuszka do mycia rączek ;) Ma niezły skład, a Bartek jest fanem mycia rąk haha :D Czy każde dzieci w jego wieku tak mają?


Mydło w piance Palmolive. Kupiłam na wyprzedaży w biedronce. Kosztowała 2,99, także zawrotnie dużo :P


Limitki Isany :) Niestety dorwałam tylko dwie, ale wciąż mam nadzieję na inne ;)


Małe zakupy w Naturze. Maski z bielendy bardzo ciekawią, a uwielbiam maski Peel Of. A maskę z Lbbiotici znam od dawna i świetna jest ;)

<<Skarpetki złuszczające od L'biotica.


Limitowane mydełko Isany, to tak w pocieszeniu z racji, że reszty limitek żeli nie mogę dorwać :P

No i baza Peel of od Neess :) Odebrałam ją za 10 groszy w drogerii Natura. Widzę, że akcja nadal trwa, więc wklejam wam link. Może ktoś jeszcze o niej nie słyszał i skorzysta ;) Trzeba wypełnić formularz, wybrać drogerię i odebrać bazę za 10 groszy podając nr kuponu, który przychodzi w meilu :)

Rozdanie bazy Peel Off od Neess


Tutaj paczuszka od Nivea :) Nowy wariant olejku w balsamie, jeszcze czeka, mam za dużo otwartych mazideł, muszę je zużyć ;)


To też przesyłka od Nivea :) Suchy szampon. Pisałam o nim. Nie pobił batiste ;)

<<Nivea Frsh Revive. Suchy szampon dla brunetek. 


Nie jest tego jakoś ogromnie dużo, ale kilka rzeczy wpadło :) Czego jesteście ciekawi, może chcecie recenzję czegoś konkretnego?

BUZIAKI, KAŚKA :*

10 komentarzy

  1. Całkiem dużo fajnych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O te mydło w piance na wyprzedaży bym brała :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Płyn micelarny Aloesove dostałam dzisiaj w JoyBoxie i będzie czekał w kolejce na zużycie :D Też testuję z Niveą, i niestety tego szamponu nie mogłam wyczesać z włosów :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne nowości do Ciebie wpadły ;) Te Isany też mam, bo jakby inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubie te żele pod prysznic ślicznie pachną ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też kupiłam te dwa żele z Isany :D Ślicznie pachną :D

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo lubię te produkty z aloesove :) akurat z gazetą nie udało mi się kupić, ale też ich fajne ceny są w internetowej aptece Melissa, także jeśli komuś tak jak i mi nie udało się zwierciadła znaleźć to polecam zamówić online

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślałam o Zwierciadle z dodatkiem, ale w końcu zrezygnowałam, za dużo zapasów :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!