Witajcie Kochani,
Jeszcze nie było tu typowo paznokciowych postów, jednak od dawna chciałam to zmienić. Już kilka razy się za to zabierałam, ale jak widzicie z marnym skutkiem ;)
Jednak tym razem postanowiłam nie poddać się tak łatwo, więc napstrykałam masę zdjęć w trakcie robienia nowych pazurków, wybrałam kilka i oto się pisze :P
Zestaw, którego użyłam do wykonania manicure. Od bazy do topu to NC.
Baza Repair, wersja COVER. To chyba ten najbardziej popularny. Nie wiem, czy wiecie, ale tą bazą można swobodnie przedłużyć dobudować ułamany paznokieć. Co więcej, baza ta bardzo utwardza płytkę, to taki hard base, którym z powodzeniem można stworzyć trwały i solidny manicure hybrydowy.
Przygotowane, jednak nie wypolerowane i nie zmatowione jeszcze paznokcie, przed położeniem bazy.
Utwardzanie w mojej jeszcze prowizorycznej lampie ;)
Kolorek przecudny! Odcień Bad Girl z nowej kolekcji to po prostu miazga! Śliczny głęboki czerwony z małą domieszką fioletu (?). Dla mnie na wzorniku wyglądał na taki po prostu bordowy. Ale on ma swoje drugie oblicze, to nie jest takie typowe bordo, jest wyjątkowy!
Ten cudowny pyłek to Mermaid CHROM 2. Jednak z pyłkami, mam małe problemy. Zawsze ale to zawsze ścierają się na brzegach. Choćbym nie wiem jak i ile razy zabezpieczyła wolny brzeg topem i tak jest to kwestia 2-3 dni. Dlaczego? Nie wiem.
Widzicie ten błysk? To ten top Flash Shine! Błyszczy się obłędnie!
Kocham ten kolor i na pewno nie raz go jeszcze użyję, tym bardziej po pokazie, na którym byłam w Suwałkach, tam dostałam niezłego kopa do działania i szkolenia się :)
W tym momencie na pewno dla siebie, może za jakiś czas pokuszę się na coś więcej, jednak wiem, że wiele nauki i szkolenia się przede mną aby samej sobie szykować cudowności!
Jak wam się podoba nowa kolekcja NC NAILS COMPANY? Macie ulubiony kolor?
BUZIAKI, KAŚKA :*
Przyjemny, klasyczny kolor :)
OdpowiedzUsuńczerwień jest wspaniała! :) to mój ulubiony kolor na paznokciach o każdej porze roku!
OdpowiedzUsuńCzerwień jest naprawdę piękna :)
OdpowiedzUsuńładny ten czerwony :)
OdpowiedzUsuńMi ten mostek jeszcze od pierwszego Meet Beauty służy :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek, a pyłek cudowny :D
OdpowiedzUsuńTe pyłki typu chromy i metaliczne takie są, uświadomiła mnie kiedyś stylistka, bo chciałam nałożyć, a ona mówi lepiej nie bo on tak czy siak się ściera po kilku dniach i już nie wygląda ładnie.
OdpowiedzUsuńpiękny! a z pyłkami mam tak samo :D chyba taka ich "zaleta" :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki :) Muszę w końcu pomalować moje paznokcie !!
OdpowiedzUsuń