poniedziałek, 2 kwietnia 2018

Jak dokładnie a zarazem delikatnie oczyścić twarz z makijażu?

Witajcie Kochani! :)
Tu nie miałam okazji złożyć Wam życzeń, jednak już to nadrabiam! Spokojnych, zdrowych i wesołych Świąt wypełnionych miłością :)

Ostatni tydzień, to kolejny tydzień w biegu, choroba Bartka, moja, praca, dom. Mimo, że chciałam, czasu na blog miałam niewiele..
Co chwilę mam nadzieję, że to się w końcu unormuje, ale po chwili spokoju zamieszanie jest jeszcze większe niż poprzednim razem..
Jednak ciągle liczę na stabilizację, chociaż czy to, pracując i mając dziecko, jest możliwe? :P

Dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć kilka słów, o pewnej piance do demakijażu, którą miałam okazję używać jakiś czas temu, zużyłam dwa opakowania, więc moja opinia jest w pełni wyrobiona ;)
Chodzi o piankę do demakijażu firmy Tess.


Pianka mieści się w plastikowej butelce z prostą i czytelną etykietą.


Kilka informacji od producenta, niestety zdjęcie składu mi wcięło...


Piankę wydobywamy za pomocą dozownika, takiego specjalnego do tworzenia pianki ;)


Pianka jest gęsta i zarazem oleista.
Najpierw spłukiwałam twarz wodą, później masowałam oczy i brwi pianką, następnie resztę twarzy.
Pianka działa trochę jak olej, teraz mam porównanie do oleju.
Świetnie rozpuszcza makijaż jednocześnie go zmywając. Nie podrażnia, nie uczula.
Nie zapycha, nie wyrządza żadnej innej krzywdy ;)

Bardzo ją polubiłam i na pewno do niej wrócę! Jest skuteczna ale i delikatna, a moja skóra lubi kiepsko reagować na produkty, które sprawdzają się u większości ;)

Piankę lubię i z czystym sercem polecam!


Znacie te cudeńko? Jak pianka sprawdziła się u was?

BUZIAKI, KAŚKA :*

8 komentarzy

  1. Może kiedyś się poznamy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio ją używam i jest godna uwagi, mimo że ja pianek zbytnio nie lubię ta jest dobra.

    OdpowiedzUsuń
  3. super, że tak działa, kiedyś się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  4. Opcja ciekawa, bo lubię delikatne i skuteczne produkty do mycia buzi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej marki, a bardzo lubię tego typu delikatne produkty oczyszczające:)

    OdpowiedzUsuń
  6. już na mnie czeka na pianka! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!