sobota, 19 sierpnia 2017

YANKEE CANDLE: Pink Sands.

Ale dziś upał, co? Kosmos co dzieje się ;)

Nowości woskowe kilka dni temu odebrałam na poczcie, od razu jeden z nich poszedł w ruch, niebawem napiszę wam też o drugim zapachu miesiąca, tak jakby ktoś się zastanawiał na kupnem, póki są w okazyjnych cenach ;-)

Dzisiaj o pięknie brzmiącej i wyglądającej tarcie ;-) Pink sands, fajnie brzmi co?  Wakacje, wakacje! Kończą się... ale nadal są!

Nie wiem, czy komuś się chwaliłam, ale moim marzeniem są wakacje w Turcji <3
Ta kultura, stroje, przebogate targi! Mam nadzieję, że takie marzenia też się spełniają i kiedyś zobaczę na żywo to co oglądam w filmach, serialach i teledyskach ;-)

Z tym właśnie skojarzył mi się wosk. Jego grafika. Z tym konkretnym marzeniem.



'Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: cytrusy, słodkie kwiaty oraz wanilia.'

'To nie jest sen utalentowanego surrealisty, albo twórcze szaleństwo grafika odpowiedzialnego za obróbkę wakacyjnych zdjęć! Plaża usypana z różowych piasków naprawdę istnieje! Żeby tam się dostać wystarczy dobrze rozgrzać wosk Pink Sands. Kiedy kompozycja zacznie unosić się w powietrzu – poczujemy zapach bajkowych, egzotycznych, kolorowych kwiatów wychylających się łapczywie w kierunku słonecznych promieni. Wkrótce też dotrze do nas aromat słodkiej wanilii i orzeźwiających cytrusów rosnących w gajach usadowionych na skraju fantazyjnych, różowych wydm.'


Taak, te różowe wydmy właśnie widzę! Ale nie do końca ten zapach czuję...
Cytrusów nie czuję, nie czuję kwiatów.
Czuję wanilię i ... ARBUZA :P i to zdecydowanie! Mega słodki, waniliowy arbuz <3 <3
Momentami czuję budyń no właśnie waniliowy i serio jest różowy :P w mojej wyobraźni!

Jeśli ktoś lubi słodkie zapachy to idealny zapach dla niego! Polecam, zdecydowanie wpisuje się w ulubieńców :)

Ten zapach znajdziecie na Goodies, dokładnie TU, w cenie 9 zł, obecnie jest zapachem miesiąca i kosztuje 6,75zł.



Znacie ten wosk? Palicie słodkie zapachy?

BUZIAKI :*

11 komentarzy

  1. Bardzo miło się czytało :) Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. arbuz! coś w sam raz dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W ogóle mi się nie spodobał ten zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety często mdlą mnie takie słodkie zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  5. kurcze, chyba mam gdzieś kawałek tego wosku :P muszę go odpalić :P
    Powiem Ci szczerze, że jak raz odwiedzisz kraj arabski (np. Turcję :D) na zawsze zapamiętasz specyficzny zapach ich kolorowych targów. To istna mieszanka kadzideł, przypraw, herbat, różnych olejków. Nie ma tego w żadnym innym miejscu :), to ma swój klimat :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie pachnie, ale w świecy zapach się ledwo wyczuwalny. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja lubię słodkie zapachy, więc może spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, to nie dla mnie, nie lubię aromatów mocnej wanilii i arbuzowych (chyba, że kulinarnie) ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię ten zapach, skusiłam sie nawet na średnią świecę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!