wtorek, 20 września 2016

Wyzwanie z TRUSTEDCOSMETICS- spóźniony post #5- Ulubione perfumy.

Hej hej :) Dzisiaj perfumki... Nie ma tego za wiele, jednak są to zapachy które uwielbiam, obecnie nie mam żadnego, który jest 'taki sobie',


- C-thru- black diamond. Lubię ten zapach bardzo, ale nie na co dzień :)
- mgiełka Victoria's Secret- Pure sedduction- boska! słodka, kwiatowa! <KLIK>
- perfumki Nicole Cosmetics- boskie! Oszczędzam, bo są słabo dostępne, są przecudne! Nr108- delikatnie świeże, trochę cytrusowe. No na lato szczególnie, idealne :) <KLIK>
- Elizabeth Arden- Sunflowers. Kocham, kocham kocham! Używam hmmm od jakichś 3 lat, nie znudzą mi się chyba nigdy :)

Znacie któreś??

BUZIAKI,
KAŚKA :*

8 komentarzy

  1. ja czaję się na kokosową mgiełkę od victoria :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm ja mam niestety/stety więcej buteleczek :D I każdego dnia jest dylemat :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawi mnie zapach Sunflower, a znam tu bliżej C-THRU tylko w dwóch innych wersjach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam żadnych z Twoich perfumek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam markę C-thru. Pojawiła się również w moim wpisie :)
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam tylko mgiełkę z Victorias Secret, ale sama mam dwa inne zapachy :D Lubię je, bo u mnie całkiem długo utrzymują się na ubraniach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam C-thru- black diamond w atomizerze, faktycznie jest dość intensywny, ale niektóre osoby to myślę, że używają jeszcze mocniejsze perfumy na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!