środa, 1 czerwca 2016

Kosmetyczne nowości maja :)

Witajcie :) Dzisiaj przychodzę, żeby pokazać wam co wpadło mi w rączki w maju.

Kilka ciekawych zakupów poczyniłam, myślę że warto przeczytać :)
Zapraszam!


Na początku był Rossmann i -49% na produkty do makijażu i pielęgnacji ust.

Co prawda pomadka alterra nie w tym celu jest mi potrzebna... Używałam jej jakiś czas temu jako odżywki do rzęs, teraz znowu zamierzam do tego wrócić, bo efekty miałam super.
No i dodatkowo 3 konturówki. Od jakiegoś czasu je polubiłam i jeżeli maluję usta szminką musi być konturówka, wcześniej nie używałam. Kupiłam je za grosze, zobaczymy jak się sprawdzą.


Kolejna porcja kosmetyków Balea :) Skusiłam się na mydełko, już wam mogę powiedzieć że pachnie przecudnie!, i na żel nektarynkowy, który z kolei wcale mi się nie podoba... Zapach bardzo sztuczny, tak sobie się pieni. No ale cóż.


Półśpiochy się załapały, ale głównie chodziło mi o pokazanie czapeczek, które strasznie mi się podobają :) Wszystkie czapeczki do tej pory kupowaliśmy większe niż wg wieku synka i każda za mała... Te są super :)



Dwa żele z Fa. No wiecie, kokoski :D
Podpaski i tampony... coś co ciągle schodzi u mnie w dużych ilościach..
Smoczki lovi 3-6 m. Z Lovi sprawdzają się u nas najlepiej :)




Nowości do testowania od Twoje Żródło Urody :)


Nieduże zakupy w biedronce. Dwie kulki fa i gumki a'la invisibobble. Już mogę powiedzieć, że wg mnie są do bani, aczkolwiek nie znam oryginału, także ... :)


Zapas ambi pur. Albo mi się zdaje, albo tak bardzo zeszły te zapachy na psy, że ich nie czuć? Kiedyś nastawione na 3 czuć było w całym domu, dziś w małej łazience z zamkniętymi drzwiami nie czuć ...
Szczoteczka do walki z ciemieniuchą, miękka.
Żel do mycia twarzy garnier- kiedyś bardzo go lubiłam <RECENZJA>. Był w CND.
Dwa żele z Isany- obie limitki.
Puder dla Bartoszka- dobrze się sprawdza. Nie wyobrażam sobie pielęgnacji synka bez pudru- owszem można mąkę ziemniaczaną, ale nie popadajmy w obłęd!
Olejek lirene- zawsze bardzo mnie ciekawił, a był w CND przeceniony po raz drugi, upiłam za ok 8-10 zł.
Dwie paczuszki wybielacza z Rossmanna- świetny jest! Jeszcze mi się nie zdarzyło, że jakaś plama nie zeszła, a wiadomo z takim maluszkiem różnie bywa... Że tak powiem 'ubaw po pachy' :D


Zakupy w Hebe, przy okazji bycia w Suwałkach. Skarpetki na zapas i olej kokosowy, dużo używam dla Bartuszka, a akurat się skończył a paczuszka z zielonegosklepu nie doszła. Drożyzna, 8,99 za 100 g :)


Zakupy w zielonysklep.
Olej kokosowy 500 g za 14,99.  Szampon z czarnuszką który świetnie się u mnie sprawdził, niebawem recenzja duetu z maską.
Skusiłam się też na mieszankę olejów do włosów- zawiera olej ze słodkich migdałów, myślę, że może się u mnie sprawdzić.


Za jakiś czas szykuje się zmiana koloru, a więc rozjaśniacz i .... czerwień :P Jednak najpierw muszę zmniejszyć utratę włosów, a więc w międzyczasie czarna na odrosty. Od dawna Syoss- sprawdza się ekstra.
Chusteczki alouette od dawna je kupuję.
Dezodorant dove- tego z ogórkiem nie miałam, a spraye dove dobrze się u mnie sprawdzają.
Balsam dla Bartoszka. Płyn z tej serii nie podraznił ani nie wysuszył jego skóry, dlatego też zdecydowałam się na Nivea.

Brakuje mi jednego zdjęcia, jednak dodam je w następnych nowościach, bo nie chcę po nocach hałasować wyjmując reklamówkę z nierozpakowanymi jeszcze zakupami.

Trochę się tego nazbierało. Jednak moje ogromne denko, które niebawem pokażę mocno uszczupliło moje zbiory, więc nie mam zbyt wielkich wyrzutów.

Zapraszam do obserwacji mojego INSTAGRAMA <KLIK>. Tam z każdymi nowościami będziecie na bieżąco. Jest tam również sporo prywaty, zapraszam!

Kochani, niebawem konkurs. Maseczka, po którą nikt się nie zgłosił i inne cudności. Bądźcie cierpliwi!


BUZIAKI,
KAŚKA :*

45 komentarzy

  1. Helo spring z Isany przecudnie pachnie - ostatnio u mnie króluje ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę kupic Isanowskie żele :) uwielbiam tę maskę do stóp, złuszcza i to konkretnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie sporo Ci się tego nazbierało :)
    Ja czekam na dostawę kosmetyków Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Troszkę tego jest ;)

    I kokoski <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też ostatnio kupiłam skarpetki na zapas :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też skusiłam się na żel Fa o zapachu wody kokosowej - to nic, że nie lubię kokosów :D :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Spore nowości :) Nie miałam nic oprócz pomadki rumiankowej :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Same świetne nowości! Mydeło z Balea ma przepiękne opakowanie, napawa optymizmem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ile fajnych kosmetyków! Mam ochotę na to mydło z Balei, teraz używam rabarbarowego z Isany i pachnie bosko. Poluję też na te skarpetki złuszczające, ale nie mogę ich nigdzie dostać. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo... ja je bez problemu dostaję w Naturze i w Hebe... jak kupowałam było ich mnóstwo na półce.. rabarbarowe mydełko znam i też uwielbiam :)

      Usuń
  10. Znam te dwa żele z Isany i obydwa przypadły mi bardzo do gustu. Ciekawi mnie jak się sprawdzą te konturówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to cieszę się :) a konturówki już w użyciu... nie lubię pisać recenzji kolorówki, ale postaram się o nich wspomnieć :)

      Usuń
  11. Konturówki z Wibo i Lovely są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kosmetyki Balea bardzo lubię. Super nowości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również polubiłam kosmetyki tej firmy :) myślę, że na stałe zagoszczą w mojej pielęgnacji :)

      Usuń
  13. Ale nowości, masz co testować, buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  14. O, miałam ten szampon z Vatiki, bardzo dobrze się u mnie sprawdzał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja go też już miałam i strasznie go lubię :) dlatego kupiłam drugi, aby wypróbować go razem z maską :)

      Usuń
  15. Wpadły mi w oko konturówki z pierwszego zdjęcia :)
    Pozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Olej z Vatiki mnie zainteresował ;) kokosowy świetnie się sprawdza u mnie do pielęgnacji ciała ;)
    super nowości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie mnie też... temu go dorzuciłam do koszyka, a nie był drogi :)

      Usuń
  17. Fajne nowości :) Facelle do higieny intymnej u mnie tez wygrywa :)

    OdpowiedzUsuń
  18. No, no trochę Ci się tego nazbierało ;) Te półśpiochy z Pepco są prześliczne, ostatnio też kupiłam ale inne . Żel z Isany Hello Spring pachnie cudownie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kokosowe żele pod prysznic FA <3 Ja ostatnio cały czas jestem wierna Coconut Water :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sporo tego :)Farby Syoos omijam szerokim łukiem - kompletnie się u mnie nie sprawdziły.
    A tą maskę na stopy zawsze obiecuje sobie, że zaopatrzę się ale do Hebe jakoś mi nie po drodze.

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj ileż tego jest, sama niedlugo bede szukać takich malusich czapeczek 😊

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!