Dziś otrzymałam e-mail, że na love me green z okazji urodzin mam -30% na wszystko z kodem promocyjnym ' LMG '. Jeszcze się zastanawiam, ale chyba kupię szampon.. <klik> Naturalny, więc myślę, że dla mojej bardzo, bardzo wrażliwej skóry głowy będzie idealny :) A teraz z -30% można sobie pozwolić :)
Ostatnio jestem bardzo zabiegana, non stop w pracy, plus przeprowadzka, plus przedświąteczne porządki ... A dodatkowo no nie mam aparatu ... Prawdopodobnie wyrzuciłam go razem ze śmieciami... Nigdy chyba sobie tego nie daruję.. No ale, cóż. Z moimi porządkami, mam to na co zasłużyłam ..
Mój nowy nabytek to żel rewitalizująco- oczyszczający z firmy garnier. Jest to żel do cery tłustej z niedoskonałościami czyli idealny dla mnie. Wcześniej miałam żel z nivea do cery tłustej i mieszanej.
Niestety, żel z nivea totalnie się nie sprawdził. Słabo oczyszczał, te drobinki peelingujące mnie tylko wkurzały. Wiem, że jeśli cera jest tłusta potrzebuje lepszego i intensywniejszego oczyszczenia i po to ten peeling, ale ja wole zrobić ten peeling twarzy oddzielnie 2-3 razy w tygodniu, a codziennie myć twarz żelem, bez żadnych drobinek.
Mimo, że mój jeszcze wcześniejszy żel też miał peeling, pisałam o nim <klik> odpowiadał mi dużo bardziej niż ten.
Żel który kupiłam trzy dni temu bije wszystkie na głowę. Żel z garniera, ma swój odpowiednik z peelingiem
wybrałam jednak ten bez czyli:
Na chwilę obecną jestem nim zachwycona. Po pierwsze super oczyszcza, po drugie świetnie matuje, moja skóra po umyciu tym żelem w końcu się nie błyszczy!
I ten zapach ... Ma się ochotę zrobić sobie z nim soczek... Głupie, ale prawdziwe :P
Ma konsystencję typową dla żelu, ale nie galaretkowatą. Kolor przezroczysty, delikatnie pomarańczowy.
Kosztował 11,99 gdyż jest teraz w Rossmannie w promocji :)
Każdemu każdemu z cerą tłustą bądź mieszaną skłonną do wyprysków polecam ten żel :)
A poleciła mi go klientka, z ciekawości zapytałam jak ten żel :) Lubię pytać o różne kosmetyki których sama nie stosowałam, żeby też mieć jakąkolwiek wiedzę, żeby móc pomóc też innym klientkom.
W każdym razie, teraz z czystym sumieniem polecę ten żel :) Spróbowałam na własnej skórze, a więc absolutnie bez kłamstw :)
Buziaczki :)
ja uwielbiam peelingi i żele do twarzy w jedym! uwielbiam wszystko co skraca czas i zapewnia mniej zachodu:) np te balsamy pod prysznic z Nivea <3 kupiłam ostatnio miodowy! mega.
OdpowiedzUsuńa szampony, teraz stosuję jakieś pokrzywowe i tego typu, super działają na głowę, skóra mi się mniej przetłuszcza <3 JOŁJOŁ
balsam z nivea pod prysznic też mam, ale miodowy zanim się obejrzałam wykupili, a też chciałam akurat ten spróbować ... No ale kupiłam z masłem shea, wygładzający :)
UsuńJa tam muszę wręcz uważać na peelingi, bo mam cerę suchą :P
OdpowiedzUsuńOoo dawaj koniecznie znać, jeśli będzie jakaś spoko Cena Na do Widzenia, bo pracujesz w Rossie tak ? :)
taaak pracuje :P ale już tylko do końca kwietnia :D ale jakby co, dam znać :) później zapewne tez będę często zaglądać... będę pracować w cukierni która jest na przeciwko Rossmanna :)
UsuńMoim numerem 1 jest aktualnie peeling który właśnie recenzowałam na blogu :) co do porządków niestety nie zawsze wychodzą nam one na dobre.
OdpowiedzUsuńJa się póki co na ten peeling z eveline czaję, ale na pewno u mnie zagości :) Wszyscy go chwalą :)
UsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków. Szkoda, że żel z Nivea się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńTen z Garniera muszę wypróbować :).
na prawdę warto :)
Usuńfajny ten garnier z pompka:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, a dopiero pierwszy raz go próbuje :) jest w sam raz do mojej cery.. Kiedyś nawet na to nie patrzyłam.
UsuńW takim razie przy następnych zakupach się za nim rozejrzę :) Dodatkowym plusem jest tutaj pompka :)
OdpowiedzUsuń