sobota, 24 czerwca 2017

YANKEE CANDLE: Vanilla Lime.

Witajcie!
Weekend trwa ;) Jak go spędzacie? My dziś rodzinnie, małe zakupy i mnóstwo zabawy z synem. Jutro mąż wybiera się na ryby, więc dziś ja mam trochę czasu dla siebie ;)

Dzisiaj znów o wosku. Tym razem zapach, który od razu, automatycznie spisałam na straty. Był zapachem kwietnia, więc temu wpadł do koszyka. jednak z góry przesądziłam, że to nie mój gust. Pomyślałam, to nic, najwyżej wypalę całą tartę na raz.


OPIS: 'Najpyszniejsze, najbardziej wykwintne, doskonale skomponowane i uzupełnione dodatkiem ciemnych ziarenek – lody waniliowe idealne, stworzone ręką mistrza i kuszące słodyczą niezależnie od pogody i temperatury. Pyszny pucharek z kilkoma gałkami waniliowych słodkości szczodrze polany polewą z aromatyzowanej cytrynowym sokiem, białej czekolady – esencja słodyczy w najdoskonalszej postaci i hołd dla prostoty. A przy okazji – cudowny aromat zamknięty w naturalnym wosku, którego zapach intryguje, orzeźwia, pobudza i stymuluje lepiej, niż lodowa rolada waniliowo-cytrynowa!'



No po opisie człowiek szykuje się do zjedzenia deserku przy pysznej kawce ;)
I dokładnie tak jest, kolejny wosk który jest idealny <3
Pachnie dokładnie tak jak biszkopty w polewie cytrynowej, które kiedyś uwielbiałam i pochłaniałam spore ilości :P
Byłam przekonana, że zupełnie nie polubię tego zapachu, jednak go uwielbiam i na pewno do mnie wróci!
Najpierw czuć limonkę, ale taką osłodzoną jakby, następnie dołącza do aromatu słodka upojna wanilia, całkowicie obezwładniając zmysły...
Zapach jest słodki, nie mogę go nazwać cytrusowym. Jest dosyć intensywny, ale nie duszący i nie powoduje bólu głowy. Jest na prawdę bardzo ciekawym zapachem ;)

Polecam! Do kupienia na Goodies, dokładnie TU, w cenie 9 zł.


Znacie ten zapach? Przypadł wam do gustu ?

BUZIAKI!

14 komentarzy

  1. ja tez ostatnio odpalam ale w lazience:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mógłby mi się spodobać zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. OOoooooo mam go w swojej magicznej szufladce i już wiem że mogę spokojnie odpalać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi jakoś ten wariant od yc nie przypadł do gustu tak bardzo, żebym miała ochotę na dużą świecę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dużej świecy wcalę nie planuję kupić, noże kiedyś. Póki co nie ma to najmniejszego sensu. Woskami umilam sobie wieczór są to 3-4 h MAKS kiedy mogę je odpalać. W dzień wolę nie ryzykować przy synku, bo on potrafi wejść wszędzie i na stól i na komodę, no wszędzie! Więc nie wiem kiedy udałoby mi się ją wypalić..

      Usuń
  5. Jeszcze nigdy nie mialam woskow z tej firmy. Bardzo ciekawi mnie jak pachną!
    Dodaje do obserwowanych :)

    Zapraszamdo wziecia udzialu w wlosowej akcji "365 dni dla pieknych wlosow". Wiecej informacji na MALINOWAbeauty

    OdpowiedzUsuń
  6. Czuję, że to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. akurat kilka dni temu wąchałam świecę o tym zapachu w TK Maxxie i barzo mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten zapach był pierwszym jaki odpaliłam w kominku, nie przypadł mi specjalnie wtedy do gustu, ale od niego zaczęła się moja przygoda! Muszę do niego powrócić i sprawdzić ponownie swoje odczucia.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!