środa, 28 czerwca 2017

Oliwkowe cudo złuszczające.

Witajcie ;)
W końcu mam okulary! Pochwalę się jutro na insta, dziś nie mam już chęci pstrykać zdjęć, wybaczcie! ;) Jakoś kilka ostatnich dni dopisuje mi humor, mam całkiem dobre dni ;) napływają dobre wiadomości, Bartek to cudo <3 chyba zęby dały nam na razie spokój! Uff,chociaż chwila przerwy. Ma dużo lepszy apetyt, i marudzi przynajmniej o połowę mniej :D Cuuudnie!


Dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć o mydełku w kostce, ale dosyć nietypowym.
Kolejne przyjemna kosteczka do mycia, dzięki której co raz bardziej przekonuję się do tych w tradycyjnej formie mydeł.

Spójrzcie sami co to za cudo.




Spójrzcie jakie wypustki! Idealne do masażu tych problemowych miejsc.


Gdy się przyjrzymy widać zatopione w nim jakieś drobinki. Jednak spójrzcie na to!


Jedno wam powiem! O G I E Ń! Tak wyglądało mydełko po jednym użyciu, teraz  jest jeszcze mocniej szorstkie!
To jest peeling na maksa! Wierzcie mi, lubię mocne zdzieraki jeśli o ciało chodzi. Ta niepozorna kosteczka bije każdy jaki miałam na głowę!
Nie dość, że cudnie pachnie- trochę oliwkowo, trochę jakby świeżością, fajnie się pieni.
Dobrze oczyszcza skórę, nie powoduje tego typowego dla mydeł 'tępego' wrażenia. Skóra jest miękka i aksamitna i to na pewno zasługa oliwy z oliwek!

Poręcznie się je trzyma w dłoni, nawet na mokro, nie miałam problemu z utrzymaniem go, łatwo można było zadbać o każdy kawałek ciała.

Strasznie polubiłam tą kosteczkę i na pewno, jeśli będę miała okazję wrócę do niej ;)
Bardzo ciekawy produkt, warty wypróbowania ;)


Mieliście tego typu mydełka?

BUZIAKI!

27 komentarzy

  1. Wygląda MEGA i z tego co napisałaś jest także skuteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też lubię mocne zdzieraki i z delikatnych peelingów nie jestem raczej zadowolona :D Ta kostka wygląda obiecująco, nigdy nie miałam takiego peelingującego mydełka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest świetne i mega mocno zdziera :D polubiłabyś je! :D

      Usuń
  3. Lubię oliwki, ale jeść. :D
    Jestem ciekawa tego mydełka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Ja do niedawna również nie miałam o nim pojęcia ;)

      Usuń
  5. Pierwszy raz widzę to mydło na oczy, ale z tego co czytam robi robotę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. genialnie wygląda :) chętnie bym je wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tez sie cieszylam z okularow, dopóki nie zrobiło sie naprawde goraco... :)
    Nie znam mydelka. Ale chetnie poznam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w upały noszę soczewki :P na wieczór okulary nakładam ;) a przez zbicie poprzednich choziłam w soczewkach 16-18 godzin.. to była udręka!

      Usuń
  8. Lubię takie mydełka, chętnie po nie sięgnę. A wygląda na świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I skład ma też super, a ja znowu zapomniałam zrobuć zdjęcie składu ah :)

      Usuń
  9. super wygląda !! :*

    Pozdrawiam i miłego weekendu życzę ! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fajne mydełko Ci się trafiło ! Wygląda obłędnie !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!