Od razu uprzedzę nie wydałam nawet 50 zł :D
Zapraszam najpierw na denko, później nowości ;)
* maseczka- nowość- od Bielenda, w sumie jakoś nie zdziałała za wiele, miło chłodziła twarz ;)
* tusz eveline- świetny! <RECENZJA>
* tonik Soraya- bardzo przeciętny :/
*,pasta do zębów- dla mnie tej firmy są super, delikatne dla moich wrażliwych dziąseł i zębów.
* kuracja z witaminą K <RECENZJA>
*płatki cleanic- lipa... a mam taki ich zapas :/
*płatki duże bebeauty- do demakijażu oczu głównie używałam, bo tam potrzeba mi było zawsze kilku płatków, a tu wystarczał jeden. Wygodniej :)
* odżywka- dosyć przyjemna, ale bez szału
* krem- totalnie nic nadzwyczajnego...
* mydełko od YR- uwielbiam! Zapach, działanie! Świetnie się pieni, ładnie oczyszcza, nie wysusza!
* krem CD- świetny! <RECENZJA>
* błoto SeeSee- zatkało mi odpływ.... :P i tragicznie swędziała mnie skóra po jego nałożeniu, nie mogłam tego znieść, więc zmyłam po 10 minutach...
* peeling BodyBoom- wiecie co, ja rozumiem ich fenomen. Mega aksamitna skóra po, piękny zapach, na prawdę mega mega mega! Ale ta cena... :/
* dezodorant Nivea- najlepszy!
* balsam Tołpa- wyrzutek. Jestem leniem, jeśli o takie produkty chodzi :/
* mgiełka oliwkowa- 3/4 zużyłam, więcej nie dałam rady (ogólnie jest ważna 3 msc od otwarcia :o)
* żel luksja- super, świetnie pachniał <3 nie wysuszał, ogólnie nie krzywdził, mega wydajny.
* płyn Nivea- u Bartka niezbyt się sprawdził (ma AZS), więc mąż zużywał... kilka miesięcy :P
* kulka garnier- jest spoko
* żel Old Spice- świetny zapach, kolejny wariant na plus, mąż polubił, na pewno nie raz do nas wróci
* żel do higieny intymnej Miravena Cosmetics <RECENZJA>
* frosh do czyszczenia łazienek. Generalnie nie pokazuję w denkach chemii gospodarczej. No bo dla mnie to nie kosmetyki, ale ale. Ten postanowiłam pokazać, dlatego, że jest mega świetny! I nie duszący! Od teraz zawsze będę go kupować, wcześniej kupowałam cilit bang, matko jedyna, nie raz się mało przez niego nie udusiłam ... ten POLECAM!
NOWOŚCI:
Wzięłam dwie esencje, też ciekawe, chociaż miceli mam sporo, więc nie myślałam nad ich kupnem.
Produkt 4longlashes był na dowidzenia, więc temu go wzięłam ;) Zapłaciłam za te 4 produkty ok 30 zł. I to właśnie kwota, którą w maju wydałam na kosmetyki. Super co? :P Chociaż raz nie przekroczyłam swojego progu ;)
Znacie coś z denka lub nowości??
BUZIAKI! :*
Esencje są super ! Body Boom lubię bardzo, ale Nacomi czy w Rossmannie można kupić peelingi kawowe dużo taniej lub zrobić samemu :)
OdpowiedzUsuńRobię sama ale dla mnie są one bez porónania do tego z bodyboom :P
UsuńFrosh rządzi!
OdpowiedzUsuńNie wiem co jest z tymi Old Spice'ami ale dziś mi chłop zakomunikował, że mam mu kupić następne bo mu się pokończyły :D I nic innego nie chce :D
No ja z Twojego polecenia kupiłam frosha :D dla mnie doczyszcza wszystko, łazienka lśni :D
Usuńno a z old spice'm hihi kto to wie :D jakiś afrodyzjak w składzie? :D
Właśnie używam żel Miravena. Przyjemniaczek z niego.
OdpowiedzUsuńTeż go lubię :)
UsuńNowości od Bielendy mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie mnie skusiły..:P
Usuńfajne denko!! musze tez zacząc robić takie porównania, ile wyrzuciłam, ile kupiłam i ile dostałam :D bo to można zobaczyć czy jest balans, czy pozbywam się rpoduktów, czy jednak gromadzę w dalszym ciagu niepotrzebnie ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, coś w tym jest ;)
UsuńZastanawiałam się, czy dwufazy wliczają się do tej promki 2+2 na twarz, ale założyłam, że nie :P
OdpowiedzUsuńUps... wchodziły :P
UsuńNic z tego denka nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNic straconego :)
UsuńZainteresowałaś mnie tą pastą Prokudent, cały czas szukam czegoś odpowiedniego dla moich wrażliwcych dziąseł.
OdpowiedzUsuńDla mnie jest na prawdę łagodna, odkryłam ją będąc w ciąży, non stop krwawiły mi dziąsła.. po tej paście ustało :)
UsuńNiestety nie znam ani jednego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńNic straconego ;) może nadrobisz ;)
Usuńten frosh mam i jest calkiem ok ale nie wszystko doczyszcza, ja lubie rozowy psikacz z lidla w5, zazdroszcze bodyboom
OdpowiedzUsuńA u mnie wszystko lśni! I nie sprzątam co dwa dni, a jakoś 2 razy w tygodniu, czasem zdarzy się że tylko raz :)
Usuńa bodyboom kupiłam na grupie na fb:D
Z denka znam tradycyjnie już płatki z Biedronki, które bardzo lubię, a z nowości w moje łapki wpadła w tym miesiącu esencja z Bielendy do cery mieszanej i zdążyła stać się już ulubienicą :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że i ja ją polubię!! :)
Usuń