wtorek, 1 listopada 2016

Dabur Vatika: Szampon i maska do każdego rodzaju włosów.

Witajcie Kochanie :)
No to mamy listopad... kiedy to minęło? Czas leci jak szalony, nawet nie wiem kiedy, między palcami przelatuje... Bartuś już taki duży, piękne momenty za nami, ale i przed nami... No i jeden trudny. W grudniu, trzymajcie kciuki! No ale ja nie o tym... Zapraszam :)


Piszę tą recenzję, bo kiedyś jak używałam tego szamponu proszono mnie o to, nie pamiętam kto pytał, ale postanowiłam napisać o duecie, z racji tego, że w zapasach miałam też maskę.
Zapraszam na dalszą część postu :)

Na początek kilka słów o szamponie.


Szampon mieści się w zgrabnej, wysokiej butelce, o pojemności 200 ml. Grafika przyjemna, zgodnie z tematem- czarnuszka rządzi.


Kilka słów po polsku.


Otwarcie typowe, zamykane na zatrzask, otwór dozujący idealnej wielkości, dzięki któremu możemy wydusić dokładnie tyle produktu, ile potrzebujemy.

Szampon pachnie bardzo przyjemnie- szczerze to zapachem bardzo mi przypomina head&shoulders. Super się pieni i świetnie oczyszcza włosy jak i skórę głowy. Włosy dzięki niemu są super miękkie, nie puszą się, widać gołym okiem spore wygładzenie łusek włosów.


No i właśnie, kiedy do kompletu dochodzi maska zaczynają się schody ...
Kiedy wcześniej używałam samego szamponu, byłam nim zachwycona. Teraz kupiłam go specjalnie, żeby wypróbować jaki efekt dają razem.

Szczerze to po pierwszym użyciu byłam zachwycona działaniem. Zapachem niestety mniej, maska śmierdzi przeokropnie, nie potrafię powiedzieć wam czym konkretnie, ale miły zapaszek to nie jest.
Po drugim użyciu już następnego dnia skóra głowy swędziała mnie przeokropnie (mimo, że zawsze staram się nie używać za wiele maski  na skalp, właściwie to nawet wcale, jedynie z wierzchu na głowie delikatnie smaruję). Wrócił koszmar mojej problematycznej skóry głowy, zaczęły się tworzyć strupy, skóra łuszczyła się, co wyglądało jak łupież. Niestety w miarę opanowane ŁZS wróciło...
I tak, próbowałam dać jej szansę, nakładać tylko na włosy od połowy, jednak to nic nie zmieniło. Widocznie jest w niej jakiś składnik, który podrażnił moją skórę głowy na tyle, że wystarczy bliska jego obecność, nawet nie bezpośrednia i reakcja jest niemal natychmiastowa.

Ehh niestety, o ile szampon mogę wam polecić całym sercem, bo na prawdę bije wiele szamponów na głowę, niestety maskę odradzam każdemu, kto ma choćby niewielkie problemy ze skórą głowy...


Ale może wy znacie ten duet i u was sprawdził się inaczej ? Dajcie znać!

BUZIAKI, KAŚKA!

8 komentarzy

  1. Nie znam tego duetu, ale brzmi ciekawe. Szkoda,że maska spowodowała u ciebie takie coś :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Co prawda nie mam problemów ze skórą głowy ale jednak raczej odpuszczę sobie próbowanie tej maski. Za to na szampon może kiedyś się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tego szamponu, ale zainteresowałaś mnie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że maska się nie sprawdziła :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Firmę znam ale z innych produktów. Tego szamponu ani maski nie stosowałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Odżywki nie znam, ale szampon od kilku miesięcy zamawiam na http://kosmetykiorientu.pl/szampony/48-dabur-vatika-szampon-z-czarnuszka.html i spisuje się znakomicie. Nie spodziewałam się, że produkt w tej cenie, o takiej wydajności cokolwiek zdziała, a jednak – widocznie i to w niedługim czasie poprawił kondycję moich włosów, wyglądają zdecydowanie lepiej, są wygładzone, zdrowsze i lepiej się układają. Moje włosy wymagały regeneracji, były zniszczone, matowe, ogólnie prezentowały się raczej kiepsko, a ten szampon naprawdę im pomógł, więc myślę, że już przy nim zostanę, może popatrzę też na inne produkty tej marki :) Zapach jak dla mnie jest bardzo przyjemny, opakowaniu też nie można nic zarzucić, no i co ważne, poza fajnym składem, naprawdę się pieni.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!