Kilka dni ładnej pogody- nic tylko korzystać, spacerować. Za ciepło nie jest, ale słoneczko uprzyjemnia Bartusiowe drzemeczki :) Jeśli chcecie być na bieżąco zapraszam na instagram <IG>, no i zaglądajcie w InstaStory :)
Dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć o kolejnych produktach znanej firmy Balea, których używałam, których byłam bardzo ciekawa i w których pokładałam wiele nadziei :)
Kochana Paula uposaża mnie w kosmetyki Balea- jakby ktoś był chętny- polecam!
Jeżeli ktoś ma chęć i rozumie niemiecki- zapraszam! :)
Oba balsamy znajdują się w tubach o pojemności 200 ml, zamykane na zatrzask, który dosyć ciężko się otwiera, ale nie na tyle, żeby stanowiło to jakiś problem.
Na obu grafika bardzo przyjemna dla oka, przyciąga wzrok i ciekawi :)
Jeden jest o zapachu wanilii i jagód, drugi to magnolia i orzechy macadamia.
Kolory kosmetyków widać na zdjęciu, ale wg mnie konsystencję poniekąd też. Są płynne, jednak dosyć rzadkie, wg mnie rzadsze niż typowy żel pod prysznic.
Pienią się wg mnie wręcz świetnie! Super myją ciałko, ale i zostawiają piękny zapach, który długo czuć na skórze! Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam <3
Z nimi prysznic to przyjemność. Polecam jak najbardziej!
Oba uwielbiam używać i na pewno jeszcze się skuszę na inne warianty, tylko trochę muszę zużyć zapasy, tym bardziej, że zaraz świeża dostawa od Pauli...
BUZIAKI,
KASIA! :*
Ciekawią mnie te kosmetyki Balea już bardzo długo, ale sama nie wiem co najchętniej bym przetestowała. Fajnie wyglądają te dwa żele :)
OdpowiedzUsuńDużo jest wspaniałości ciężko się zdecydować :p
UsuńJeszcze nie miałam z nimi do czynienia, ale z pewnością poszukam!
OdpowiedzUsuńWarto :) tanie i dobre :)
UsuńMam wielką ochotę wypróbować jakoś produkt z tej marki...
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńUwielbiam żele z Balea, kremy do rąk i pianki do golenia :) Za miesiąc jadę do rodziców więc znów zapas sobie zrobię :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja mam dużo nowych wspaniałości, m.in. pianki do golenia :D:D
Usuńnie miałam jeszcze okazji używać produktów Balea ale chciałabym coś zakupić :) kiedyś na allegro się przymierzałam, niestety produkt się wysprzedał u tego sprzedawcy i w ostateczności kupiłam żel firmy ELKOS - też niemiecki. Był całkiem spoko :)
OdpowiedzUsuńO widzisz :) ale wszystko przed Tobą :)
Usuńto fakt, po balea zapach na skórze trzyma się niesamowicie długo! i pienią się idealnie, bo już mała ilość pozwala na uzyskanie niesamowitej piany :). P.S. polecam przetestować szampony balea na męskich włosach - szaleństwo! na moich słabo i dość krótko czuć zapach, ale u Dawida czasem po 12 godzinach w pracy włosy wciąż mają zapach szamponu! :D
OdpowiedzUsuńOooo. Muszę namówić Łukasza 😁
UsuńLubię żele Balea, więc i pewnie z tymi produktami bym się zaprzyjaźniła :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo! :)
Usuńmam nadzieję, że za niedługo ich kosmetyki staną się bardziej dostepne ;D
OdpowiedzUsuńTeż na to liczę 😁😁
UsuńUwielbiam żele Balea, przepięknie pachną, mają świetny design opakowań i są niedrogie. Czego więcej chcieć? :)
OdpowiedzUsuńDokładnie w punkt :)
UsuńTak chodze i chodzę po tym necie i patrze ze ktos znajomy podlasie :)
OdpowiedzUsuńswietnie recenzję dodaje do obserwowanych i bede zagladac tu na pewno :*
www.gabrysiowetestowaniee.blogspot.com
To znaczy ze znamy sie, czy ktoś znajomy bo z podlasia :)
Usuńmialam pare produktow ale nie wroce raczej
OdpowiedzUsuńCzemu?
UsuńNie miałam jeszcze produktów tej marki, chociaż mam na nie wielką ochotę.
OdpowiedzUsuńA więc skuś się :)
UsuńBardzo chciałabym wypróbować produkty tej marki, niestety nie mam do niej dostępu:(
OdpowiedzUsuńDo niedawna miałam to samo :(
UsuńCiekawa jestem ich zapachu, super, że się długo utrzymuje na skórze <3
OdpowiedzUsuńTeż to lubię :)
UsuńZapach musi być piękny,
OdpowiedzUsuń