wtorek, 6 stycznia 2015

Joanna Argan Oil.

I znowu wolne..
Dobrze, ale trochę mnie to rozstraja .. a na pewno nie pomaga w postanowieniu ..
Ostatnio sobie odpuściłam. Ale to nic. Od jutra wracam w 100%.
Dzisiaj nicnierobię i nierobięnic ;-)
Dzień dla piękna :)

Chciałam wam dzisiaj napisać o dwóch produktach, które dostałam w ramach współpracy z Laboratorium Kosmetycznym Joanna.

Na początek SZAMPON:
Do włosów suchych i zniszczonych. Zawiera olejek arganowy.
Producent obiecuje:
-witalność i czystość włosów
-odżywienie i wzmocnienie
-zmysłowy połysk
-regeneracja zniszczonych partii
-ochronę przed puszeniem się.

Wygodna, nieduża butelka. Otwarcie typu klik. Niewielki otwór. Raczej niemożliwe, aby wylało się nam więcej produktu niż potrzeba.
Konsystencja dosyć rzadka, lejąca się.
Zapach baardzo przyjemny :) Szampon pieni się bardzo dobrze, nie trzeba dużo szamponu aby dokładnie rozprowadzić produkt na włosach. Noooo i na tym kończy się opis pozytywny.








Niestety wieści nie są dobre. Użyłam szamponu raz. Nie użyję go nigdy więcej. Strasznie podrażnił mi skórę!
To, co udało mi się uzyskać dzięki masce peelingującej od Natura Siberica, straciłam przez ten szampon.
Teraz już co prawda odrobinę wróciłam do poprawnego stanu.
Ale to, co się działo było okropne! Skóra głowy mnie swędziała, ledwo się powstrzymywałam od drapania, z głowy znowu mi się sypało... :(
Ech... Co ja przeżyłam, nie chcę tego więcej przeżywać... Bardzo się ucieszyłam z efektu maski. Dzięki Bogu, że się opamiętałam i od razu odstawiłam szampon...
Żeby chociaż włosy po nim były miękkie w dotyku, gładkie, lśniące... A to nic! Ledwo je rozczesałam!
Żeby nie odżywka to wyrwałabym sobie z głowy połowę włosów...

Być może osobom, które nie mają problemów ze skórą głowy, szampon będzie ok, jednak jeżeli ktoś ma wrażliwy skalp NIE POLECAM.

ODŻYWKA:


Odżywka to już temat z innej beczki ...
Odżywka jest... Hmmm.. Ok. :)
Tak samo jak szampon, zawiera olejek arganowy. Jest do włosów suchych i zniszczonych.
Obietnice producenta są takie same jak w przypadku szamponu.
Używam odżywki jedynie na długość. Bardzo się pilnuję, aby chociaż odrobinka produktu nie dotknęła skóry głowy. Nakładanie jej na długość jest ok. Odżywka nie jest jakaś wow, ale włosy są milsze w dotyku. Z rozczesywaniem jest tak sobie. Do ideału jest bardzo daleko.
Na pewno jej nie kupię... Cóż. Dostałam to od biedy zużyję... :)

Do zrecenzowania mam jeszcze dwufazową odżywkę bez spłukiwania, maskę i olejek :)
Następne recenzje, już wiem, na pewno będą bardziej pozytywne :)

Fanpage Facebook:

Znacie te produkty? Może u was lepiej się spisują ?
Buziaki!!!

27 komentarzy

  1. Również testuje ta serię. Szkoda, że szampon tak bardzo się u Ciebie nie sprawdził...

    OdpowiedzUsuń
  2. Szamponu bym nie kupiła, ale odżywkę być może. Ciekawa jestem też olejku, więc czekam na recenzję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. wg mnie szampon trochę przereklamowany i omijam go ;) miałam maskę z tej serii i była całkiem ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tej serii miałam tylko serum, takie średnie było. Ogólnie jako prawdziwe serum bez spłukiwania się nie sprawdziło, ale jako spłukiwane jak odżywka dawało radę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo. tak nie próbowałam :) Sprawdzę u siebie efekt :)

      Usuń
  5. Miałam kiedyś szampon jak i odżywkę z Joanny, jednak źle wspominam używanie tych produktów, niestety po szamponie moje włosy były strasznie wysuszone, istne siano mi się robiło, używanie odżywki nie pomagało niestety. Szampony i odżywki z Joanny nie są dla mnie :)
    Ale czekam na recenzję reszty produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie uzywalam ale czytałam opinię i są całkiem dobre. Skalp mam mało wrażliwy a włosy faktycznie suche więc chyba zaryzykuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możesz spróbować. No ja od dawna mam problemy po źle dobranym szamponie. Jeżeli nie boisz się, że Cię uczuli myślę, że może okazać się dobrym szamponem :)

      Usuń
  7. U mnie cała ta seria okazał się być bublem. niestety ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze że nie kupiłam :-/ średnio lubię tą firmę i wiem czym pachnie , niestety u mnie wszystko co zawiera SLS bardzo mnie uczula :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się przekonuję, że i u mnie sls'y źle działają na skórę głowy. I od jakiegoś czasu się ich wystrzegam.

      Usuń
  9. Szamponu nie lubię, ale odżywkę jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. cos czułam w kościach, żeby nie ufać szamponom z joanny :) dobrze, że mnie nie skusiło, bo pewnie też by mnie podrażniło. masakra ;/ pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli podrażniają Cie takie składniki to odpuść te szampony.. lepiej nie ryzykować...

      Usuń
  11. nie miałam tych produktów, ale mam bardzo wrażliwą skórę głowy więc zdecydowanie będę się ich wystrzegać!

    OdpowiedzUsuń
  12. niestety u mnie cała seria sie nie sprawdziła :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam go, ale nie podpasował mi w ogóle. więc niestety jestem na nie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!