Dobrze, ale trochę mnie to rozstraja .. a na pewno nie pomaga w postanowieniu ..
Ostatnio sobie odpuściłam. Ale to nic. Od jutra wracam w 100%.
Dzisiaj nicnierobię i nierobięnic ;-)
Dzień dla piękna :)
Chciałam wam dzisiaj napisać o dwóch produktach, które dostałam w ramach współpracy z Laboratorium Kosmetycznym Joanna.
Na początek SZAMPON:
Do włosów suchych i zniszczonych. Zawiera olejek arganowy.
Producent obiecuje:
-witalność i czystość włosów
-odżywienie i wzmocnienie
-zmysłowy połysk
-regeneracja zniszczonych partii
-ochronę przed puszeniem się.
Wygodna, nieduża butelka. Otwarcie typu klik. Niewielki otwór. Raczej niemożliwe, aby wylało się nam więcej produktu niż potrzeba.
Konsystencja dosyć rzadka, lejąca się.
Zapach baardzo przyjemny :) Szampon pieni się bardzo dobrze, nie trzeba dużo szamponu aby dokładnie rozprowadzić produkt na włosach. Noooo i na tym kończy się opis pozytywny.
Niestety wieści nie są dobre. Użyłam szamponu raz. Nie użyję go nigdy więcej. Strasznie podrażnił mi skórę!
To, co udało mi się uzyskać dzięki masce peelingującej od Natura Siberica, straciłam przez ten szampon.
Teraz już co prawda odrobinę wróciłam do poprawnego stanu.
Ale to, co się działo było okropne! Skóra głowy mnie swędziała, ledwo się powstrzymywałam od drapania, z głowy znowu mi się sypało... :(
Ech... Co ja przeżyłam, nie chcę tego więcej przeżywać... Bardzo się ucieszyłam z efektu maski. Dzięki Bogu, że się opamiętałam i od razu odstawiłam szampon...
Żeby chociaż włosy po nim były miękkie w dotyku, gładkie, lśniące... A to nic! Ledwo je rozczesałam!
Żeby nie odżywka to wyrwałabym sobie z głowy połowę włosów...
Być może osobom, które nie mają problemów ze skórą głowy, szampon będzie ok, jednak jeżeli ktoś ma wrażliwy skalp NIE POLECAM.
ODŻYWKA:
Odżywka to już temat z innej beczki ...
Odżywka jest... Hmmm.. Ok. :)
Tak samo jak szampon, zawiera olejek arganowy. Jest do włosów suchych i zniszczonych.
Obietnice producenta są takie same jak w przypadku szamponu.
Używam odżywki jedynie na długość. Bardzo się pilnuję, aby chociaż odrobinka produktu nie dotknęła skóry głowy. Nakładanie jej na długość jest ok. Odżywka nie jest jakaś wow, ale włosy są milsze w dotyku. Z rozczesywaniem jest tak sobie. Do ideału jest bardzo daleko.
Na pewno jej nie kupię... Cóż. Dostałam to od biedy zużyję... :)
Do zrecenzowania mam jeszcze dwufazową odżywkę bez spłukiwania, maskę i olejek :)
Następne recenzje, już wiem, na pewno będą bardziej pozytywne :)
Fanpage Facebook:
Znacie te produkty? Może u was lepiej się spisują ?
Buziaki!!!
Również testuje ta serię. Szkoda, że szampon tak bardzo się u Ciebie nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńniestety.. :(
UsuńSzamponu bym nie kupiła, ale odżywkę być może. Ciekawa jestem też olejku, więc czekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńjuż niedługo.. :)
Usuńwg mnie szampon trochę przereklamowany i omijam go ;) miałam maskę z tej serii i była całkiem ok ;)
OdpowiedzUsuńu mnie maska też ok :)
UsuńZ tej serii miałam tylko serum, takie średnie było. Ogólnie jako prawdziwe serum bez spłukiwania się nie sprawdziło, ale jako spłukiwane jak odżywka dawało radę.
OdpowiedzUsuńoo. tak nie próbowałam :) Sprawdzę u siebie efekt :)
UsuńMiałam kiedyś szampon jak i odżywkę z Joanny, jednak źle wspominam używanie tych produktów, niestety po szamponie moje włosy były strasznie wysuszone, istne siano mi się robiło, używanie odżywki nie pomagało niestety. Szampony i odżywki z Joanny nie są dla mnie :)
OdpowiedzUsuńAle czekam na recenzję reszty produktów :)
wiem, co czułaś ... :)
UsuńJa nie uzywalam ale czytałam opinię i są całkiem dobre. Skalp mam mało wrażliwy a włosy faktycznie suche więc chyba zaryzykuję :)
OdpowiedzUsuńmożesz spróbować. No ja od dawna mam problemy po źle dobranym szamponie. Jeżeli nie boisz się, że Cię uczuli myślę, że może okazać się dobrym szamponem :)
UsuńU mnie cała ta seria okazał się być bublem. niestety ;/
OdpowiedzUsuńi tak bywa... :)
UsuńDobrze że nie kupiłam :-/ średnio lubię tą firmę i wiem czym pachnie , niestety u mnie wszystko co zawiera SLS bardzo mnie uczula :-(
OdpowiedzUsuńja się przekonuję, że i u mnie sls'y źle działają na skórę głowy. I od jakiegoś czasu się ich wystrzegam.
Usuńtakiej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńSzamponu nie lubię, ale odżywkę jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńtakie same odczucia :)
Usuńcos czułam w kościach, żeby nie ufać szamponom z joanny :) dobrze, że mnie nie skusiło, bo pewnie też by mnie podrażniło. masakra ;/ pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJeżeli podrażniają Cie takie składniki to odpuść te szampony.. lepiej nie ryzykować...
Usuńnie miałam tych produktów, ale mam bardzo wrażliwą skórę głowy więc zdecydowanie będę się ich wystrzegać!
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
Usuńniestety u mnie cała seria sie nie sprawdziła :(
OdpowiedzUsuńczasami tak bywa.. nie każdemu wszystko pasuje :)
UsuńMiałam go, ale nie podpasował mi w ogóle. więc niestety jestem na nie.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń