wtorek, 27 maja 2014

W końcu nowy post :) Zapraszam :) Recenzja balsamu Playboy, Play it sexy.

Witajcie :) W końcu mam chwilę i siłę żeby coś napisać... W pracy szaleństwo.. Ciągle jeszcze się uczę, więc nie ma chwili żeby odsapnąć... A jak wiadomo, jest jak wszędzie, dużo wymagają, mało płacą. Cóż życie. Szkoda mi tylko trochę pracy w Rossmannie. Właściwie szkoda mi rossmannowskich pieniędzy, które były dużo lepsze niż te, co mam. No ale jest jak jest. Póki co jestem tutaj. W międzyczasie...

sobota, 24 maja 2014

24.05.2014

Niestety, długo zwlekałam z napisaniem tego, ale chwilowo nie mam kiedy pisać. Mam nadzieję, że to szybko się zmieni i wrócę do was. Pozdrawi...