
Witajcie :)
W końcu mam chwilę i siłę żeby coś napisać...
W pracy szaleństwo.. Ciągle jeszcze się uczę, więc nie ma chwili żeby odsapnąć...
A jak wiadomo, jest jak wszędzie, dużo wymagają, mało płacą. Cóż życie.
Szkoda mi tylko trochę pracy w Rossmannie. Właściwie szkoda mi rossmannowskich pieniędzy, które były dużo lepsze niż te, co mam.
No ale jest jak jest. Póki co jestem tutaj. W międzyczasie...