czwartek, 7 września 2017

Nowości lipca i sierpnia :)

Witajcie! Dzisiaj przychodzę, żeby pokazać wam nowości z dwóch ostatnich miesięcy. Lipcowe powinny były pojawić się w zeszłym miesiącu, jednak jakoś się nie złożyło. Więc dzisiaj jestt podsumowanie nowości dwóch miesięcy :)

Zapraszam!


Kosmetyki Dove Baby ;-) Planuję niebawem recenzję. Potrzebujemy więcej czasu, bo do niedawna byliśmy tylko na emolientach, więc nie można tak drastycznie zmienić produktów. Ale recenzja będzie ;-)



Dostałam się do kampanii SKYN z Rekomenduj.to wypróbowane dawno, rozdane dawno :P



Woda termalna Vichy ;-) Recenzja TU.



Zestaw lakierów Ronney ;-) Recenzja TU.



Mus do mycia Malina i Rabarbar od Nivea :) Recenzja TU.



Cytrynowa pianka do mycia buzi i migdał-avocado szampon COSNATURE. Testuję z Twoim Żródłem Urody. Szampon zrecenzowałam TU. Recenzja pianki zapewne też się pojawi! ;)



Zakupy w Rossmannie. Żel mnie skusił przy okazji kupna soczewek. Czytałam, że cudnie pachnie! I pachnie mega <3 Żel kosztował 7 zł (8?), soczewki 23zł.



Zakupy w osiedlowej drogerii. Płyn- lubię bardzo-7 zł, Mydełko rosyjskie- ok 6 zł. Maska organic shop- 6 zł :)


Zakupy na -49% w rossmannie. Tu skorzystałam pierwszy raz. Kupiłam trzy produkty do pielęgnacji ciała. Nie przemyślałam, żeby wziąć też maseczki, ale byłam z Bartkiem i wzięliśmy wtedy też wieeelki zapach chusteczek velvet, bo były w super cenie, a u nas akurat jedna paczka została ;) no i jakoś tak o maseczkach zapomniałam ... Zapłaciłam za to ok 27-28 zł.
Kupiłam też wtedy chusteczki velvet ;) Kupiliśmy 8xtrzypak :) :) będzie na dwa miechy. Były w świetnej cenie 9.8zł za 3 ;)




Woski ;-) Kupione na goodies, a właściwie wymieniłam punkty. Dwa to nowości, z nowej jesiennej kolekcji.
Trzy to zapachy miesiąca sierpień. Dwa zrecenzowałam: PINK SANDS II TURQUOISE SKY :)



Tutaj szampon i odżywka arganowa oraz żel p/p Radox. Prezent od Brata i Bratowej :* prosto z Anglii ;-)



Kolejne zakupy na -40% tym razem. No nie mogłam odpuścić maseczek :P



Kupiłam też wtedy szczotkę do 'szczotkowania na sucho' :) Za maseczki i szczotkę zapłaciłam niecałe 20 zł.



Chusteczki Babydream- to chyba nowość, wcześniej ich nie widziałam. I znowu maski na -40% :P była jeszcze jedna pomarańczowa, ale już jej użyłam. I baardzo się cieszę że je kupiłam! Za to wszystko zapłaciłam ok 10 zł :)


A więc licząc mniej więcej wydałam w te dwa miesiące 100 zł  :P owszem, większość kupiłam w sierpniu, ale z racji podsumowania zakupów po sierpniu nie ma to znaczenia :P no licząc też soczewki, a przecież to nie kosmetyki, a produkty potrzebne... Czyli wydałam około 80 zł :D piękny wynik w dwa miesiące!


Znacie coś z moich nowości??

BUZIAKI, KAŚKA :*

16 komentarzy

  1. Sporo tego, ciekawa jestem tej serii Dove Baby.

    OdpowiedzUsuń
  2. dla mnie ten żel truskawkowy z LPM nawet koło truskawki nie stał. Kompletny bubel ;/ Zapach musu nivea też mnie nie zachwycił ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłego użytkowania! Najbardziej zaciekawiły mnie produkty z COSNATURE :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi mnie ta pianka cosnature i żel truskawkowy lpm, też myślę od jakiegoś czasu o zakupie szczotki do ciała

    OdpowiedzUsuń
  5. Lakiery do włosów i mus Nivea dotarły i do mnie. Nazbierało Ci się sporo nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. sporo nowości :) też mam tą szczotkę do szczotkowania na sucho ;) bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe jak spodobają Ci się jesienne zapachy Yankee :)
    A co do Dove dla dzieci, to mnie kusiły te produkty odkąd pojawiły się w sklepie, ale na razie kupiłam wyłącznie mydełko i chyba za bardzo zapachowe dla mnie :/ czułam w nim zapach kokosa, a dla dzieci wolę coś bardziej neutralnego.
    Mus Nivea też mam, niedługo jak pokończę moje napoczete myjące żele to go użyję :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Same fajne nowości! Piankę Nivei uwielbiam i chyba będę musiała zrobić mały zapas na jesień, a na nowe woski mam ogromną chrapkę. Od kiedy się ochłodziło stęskniłam się za świecami i woskami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapachy Autumn Glow i Cashmere muszę mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Strasznie jestem ciekawa tych wosków, a w szczególności Autumn Glow i Mystic Sands.

    OdpowiedzUsuń
  11. Same fajności :) Znam jedynie maskę z szarą glinką z Ziai, której swego czasu używałam namiętnie i bardzo lubiłam. A z żeli LPM znam wersję brzoskwinia& nektarynka, którą uwielbiałam wiosną i latem, a truskawka też mnie kusi w sumie, ale to może, jak skończę moje zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Te kosmetyki Dove nie są dobre dla dzieci niestety. Polecam Nivea :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kokosowy olejek do ciała? Pewnie pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!