Pora i czas na zużycia sierpnia. A właściwie pokazanie produktów, które wykończyłam w sierpniu. Miejcie świadomość, że nie wszystkie otworzyłam w sierpniu :P
Zapraszam ;-)
TWARZ:
*maseczka Dermaglin- mocno zbita była, ciężko było ją wydostać
*maseczka Bielendy mat booster- świetna! Cieszę się, że skusiłam się na nią na promce!
*podkład AA <RECENZJA>
*płatki Cleanic- jedne z najgorszych :/
*płatki Bebeauty- świetne, nie rozdwajają się. Małych używam do twarzy- tonik i micel, duży jest do oczu, brwi, ust- na niego nakładam żel micelarny Biotaniqe.
DŁONIE, ZĘBY:
*mydło ISANA Kuba- super zapach!
*płyn do płukania jamy ustnej Aquafresh- spoko, nie pierwszy mój już, teraz znów go kupiłam
*pasta prokudent- względna. Dawała dziwny posmak, wolę inne warianty.
*pasta Colgate- niebieska- świetnie myje, ale i optycznie wybiela, co widać zaraz po użyciu :)
CIAŁO:
*peeling YASUMI KLIK
*masło Bielenda- piękny zapach, nawet spoko nawilżenie.
*woda termalna VICHY- KLIK
*deozodorant NIVEA- ente opakowanie ;)
*perfumy Nicole KLIK
*dezodorant CD, zużyłam też ten sam w sprayu, ale Bartek mi zgarnął opakowanie :P
*żel palmolive- męczył go mąż, oj męczył. Niefajny zapach..
*mydło masło kakaowe- cudnie pachnie, super myje, dla mnie ekstra <3
*żel z perełkami Balea- nie polubiłam go wcale :/ poprzednik o którym pisałam TU, był tysiąc razy lepszy!
*olejek pod prysznic kokosowy YR CUDO!!! CUDO!!
*EMOTOPIC emulsja. Dobrze się u nas psrawdza, staramy się odchodzić od emolientów, ale średnio nam idzie :/
WŁOSY:
*Szampon Cosnature KLIK
*woda termalna VICHY KLIK, pojawiła się też tu, bo używałam jej do ciała i włosów i przy twarzy też powinna być :D
HIGIENA:
*chusteczki Velvet- najlepsze!
*chusteczki Dove- bardzo przyjemne ;)
*chusteczki babydream- spoko, nie raz je kupuje sobie, noszę w torebce.
PRÓBKI:
*żele pod prysznic ALVA- mąż nie polubił.. zapach mu nie odpowiadał.
* krem do ciała resibo- bardzo ładnie pachniał
*masło do ciała Bielenda- żałuję, że nie kupiłam go na -49% wydaje się być boski! Ale to nic, to nie ostatnia taka promka ;)
A więc nieźle to wygląda :-) zużyłam też wosk Yankee Candle 'Egyptian Musk' o, którym niebawem. Opakowanie zaginęło w akcji..
Znacie coś ??
BUZIAKI, KAŚKA!
Niestety nie znam zbyt wielu produktów z Twojego denka, ale podkłady AA bardzo sobie chwalę!
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że tylko ja nie lubiłam płatków Cleanic. Nie rozumiem stosunku jakości do ceny... Mydło kakaowe Ziaji lubiłam :)
OdpowiedzUsuńte galaretkowe maseczki z bielendy mnie kuszą ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe i pokaźne denko! uwielbiam produkty Balea, ale z tym się jeszcze nie spotkałam. :)
OdpowiedzUsuńMiałam maskę do włosów Cosnature z awokado. Zapach mnie trochę odpychał
OdpowiedzUsuńKilka kosmetyków wpadło mi w oczko :)
OdpowiedzUsuńNa maseczkę Bielendy też się skusiłam na promocji, świetna jest!
OdpowiedzUsuńz Cosnature mam z tej serii maskę do włosów, świetnie wygładza i nawilża :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję denka;)
OdpowiedzUsuńWodę termalną z Vichy uwielbiam 😘
OdpowiedzUsuńI pomyśleć że ja do tej pory jeszcze nigdy nie miałam kremowego mydła z Ziajki a tak wiele dobrego o nim słyszałam. Czas nadrobić zaległości:)
OdpowiedzUsuńMasła Vegan Friendly z Bielendy kuszą mnie od dawna jednak bardzo ciężko jest mi je znaleźć w Rossmanie;/
Tak, balsam Resibo bardzo ładnie pachnie :) Bielendy (maseczki) jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńmasło kakaowe uwielbiam i często do niego wracam - lubię też z tej serii kremowy żel do ciała i krem do rąk :)
OdpowiedzUsuń