Wiosna już u nas, chociaż czeka nas małe ochłodzenie, ale nie ma wątpliwości, zima minęła. Dlatego przychodzę do was z samplerem tym razem, który jest, no typowo zimowy.
Jednak zima dopiero się skończyła, a ja aby ją dobrze zakończyć i przegnać chcę opisać wam ostatni zapach kojarzący się z zimą, który mam w swojej kolekcji.
'Sampler z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Aromat szeleszczący sosnowych gałęzi pokrytych lodem z nutami cynamonu.'
Jest to zapach, którego nie potrafię dokładnie określić. Lubię go, jest przyjemny, i nie umiem tego wytłumaczyć, ale właśnie z tymi soplami mi się kojarzy. Z Tymi, które wracając z przedszkola się obłamywało z dachów garaży, które mijałam. Jakie to było kombinowanie. I tak, czuję tam cynamon. I nie wiem czemu, nie wiem jak, ale wtedy też go czułam, nie wiedząc że to cynamon właśnie. Bo nie pachniał wtedy jak cynamon, teraz jednak wiem, że to poniekąd on.
Zapach nie jest intensywny, robi bardziej takie tło. Ale jakie ... Wracają wspomnienia, bardzo przyjemne, chwila zadumy i powrotu do dzieciństwa.
Lubię ten zapach i pewnie do niego wrócę, jednak już zimą.
Znacie ten zapach?
Sampler kupicie na stronie GOODIES dokładnie TU.
BUZIAKI!
Dla mnie ten wosk odzwierciedla zapach styczniowego mroźnego lasu ;)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest :)
UsuńPoniucham przy okazji :D
OdpowiedzUsuńA pewnie! :)
UsuńAle jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńWarto poznać :)
UsuńMiałabym ochote powąchac :)
OdpowiedzUsuńhm.... :)
OdpowiedzUsuńHmm? :)
Usuńmoże być ciekawy ;-)
OdpowiedzUsuńMiłego i słonecznego dnia kochana :) :* Udanej środy ! :*
Pozdrowienia :*
UsuńMiałam go dawno temu i był przyjemny :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że przypadł Ci do gustu :))
UsuńMoże kiedyś się na niego skuszę! :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu.
OdpowiedzUsuńJest bardzo ciekawy :-)
Usuń