- C-thru- black diamond. Lubię ten zapach bardzo, ale nie na co dzień :)
- mgiełka Victoria's Secret- Pure sedduction- boska! słodka, kwiatowa! <KLIK>
- perfumki Nicole Cosmetics- boskie! Oszczędzam, bo są słabo dostępne, są przecudne! Nr108- delikatnie świeże, trochę cytrusowe. No na lato szczególnie, idealne :) <KLIK>
- Elizabeth Arden- Sunflowers. Kocham, kocham kocham! Używam hmmm od jakichś 3 lat, nie znudzą mi się chyba nigdy :)
Znacie któreś??
BUZIAKI,
KAŚKA :*
ja czaję się na kokosową mgiełkę od victoria :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko ten C-thru :)
OdpowiedzUsuńHmmm ja mam niestety/stety więcej buteleczek :D I każdego dnia jest dylemat :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach Sunflower, a znam tu bliżej C-THRU tylko w dwóch innych wersjach :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnych z Twoich perfumek :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam markę C-thru. Pojawiła się również w moim wpisie :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Znam tylko mgiełkę z Victorias Secret, ale sama mam dwa inne zapachy :D Lubię je, bo u mnie całkiem długo utrzymują się na ubraniach :)
OdpowiedzUsuńMam C-thru- black diamond w atomizerze, faktycznie jest dość intensywny, ale niektóre osoby to myślę, że używają jeszcze mocniejsze perfumy na co dzień :)
OdpowiedzUsuń