Witajcie :) Dzisiaj przychodzę do was z kolejnym postem z wyzwania :) Wiem, że są mocno spóźnione, jednak postanowiłam dobrnąć do końca, skoro tak sobie postanowiłam.
A więc zapraszam na przegląd kosmetyków do pielęgnacji ciała :)
- nawilżający mus z Bielendy. Uwielbiam :) no musem bym go może nie nazwała, ale jest taki delikatny, łatwo się wsmarowuje, nie bieli, dosyć szybko wchłania. A zapach cudny!
- Balea balsam pod prysznic- super zapach, lubię go :)
- żel po prysznic z YR- dla mnie zapach nie do końca taki jak się spodziewałam, ale mimo to jest przyjemny, ładnie się pieni i dobrze oczyszcza- to najważniejsze.
- 'kulka' fa- lubię ją bo dobrze chroni. Ładnie pachnie, nie brudzi ubrań, nie dużo kosztuje- czego chcieć więcej.
- dezodorant dove- lubię, świetnie pachnie, dobrze chroni. Zdarzało się że brudził ubranie, ale to nie wstrząsnęłam przed użyciem :)
- emulsja Oillan med+- lubię- używam jak mam jakieś problemy skórne- np alergia, jakieś podrażnienia.
Znacie coś? Czego wy używacie do pielęgnacji ciała?
BUZIAKI, KAŚKA :)
Ten dove pewnie ładnie pachnie, bo widzę jakiś ogórek narysowany:) Kasiek, a gdzie Ty kupujesz produkty z BALEA?:)
OdpowiedzUsuńbardzo intryguje mnie ten nawilżający mus z Bielendy
OdpowiedzUsuńjest na prawdę bardzo przyjemny :)
UsuńBalea hmmmm muszę to upolować :D
OdpowiedzUsuńbalsam jest boski <3
UsuńUwielbiam antyperspiranty DOVE !♥ są dla mnie bezkonkurencyjne !
OdpowiedzUsuńdla mnie też <3
UsuńKojarzę tę kulkę z Fa tylko ja miałam tę wersję w sztyfcie. Faktycznie całkiem fajny produkt :)
OdpowiedzUsuń