Witajcie Kochane w tym przedświątecznym okresie :)
U mnie jak zwykle z przygodami, nie ma dnia wolnego jeżeli czegoś sobie nie zrobię. Dziś ni stąd ni zowąd zaczął mi puchnąć palec, zrobił się fioletowo- niebieski i podwójny..
Nie wiem co się stało, teraz jest już tylko trochę spuchnięty, więc jest dobrze. Jak do wieczora nie przejdzie kompletnie, podjadę na pogotowie po jakąś maść, nie wiem sama... No dobrze to nie wyglądało.. Czułam, normalnie czułam jak puchnie mi ten palec... Dziwne zjawisko, tym bardziej, że ani tym palcem nie stuknęłam, ani go nie zraniłam...
Poza tym zdążyłam upiec dwie babki, stwierdziłam że nie mam czasu na żale, najwyżej palec mi odpadnie :P
Nie no, jak zobaczyłam że nie puchnie wzięłam się do pracy, szkoda wolnego dnia...
A wracając do głównego tematu.. Chciałam wam dzisiaj opowiedzieć o kosmetykach które dostałam na spotkaniu blogerskim od firmy Eveline.
Na pierwszy rzut ten, który się sprawdził u mnie najlepiej, czyli Kojący balsam-kompres po depilacji- opóźniający odrost włosków.
Zgrabna tubka, zamknięcie na zatrzask. Wg mnie oprawa graficzna miła dla oka.
Skład dla ciekawskich.
Zapach nie jest zły. Znośny, powiedzmy że pachnie tak, jakby wymieszać krem do depilacji z jakimś ładnie pachnącym balsamem. Raz jest przyjemnie, a raz śmierdzi że ohoho.
Konsystencja kremowa, typowa dla balsamów. Nie aż tak gęsta jak masło, ale i nie tak wodnista jak emulsja.
Jeżeli chodzi o działanie ... Absolutnie nie spowalnia odrostu włosków.. I tak nie wierzyłam w to, że to zrobi, no ale odrobinka nadziei jednak gdzieś tam była. A nawet powiedziałabym, że odrosły szybciej.. Użyłam depilatora, teoretycznie powinnam mieć spokój 2 tygodnie, że niby miesiąc, ale oczywiście, gdzie tam! Nie ma o czym mówić ... No, ale okey dwa tygodnie brzmią świetnie w porównaniu do używania maszynki= niecałe 24 godziny...
A po balsamie jakby trochę ponad tydzień i gładkość zginęła.. Dziwne bardzo.
Generalnie i tak go polubiłam. Świetnie łagodził podrażnienia, dzięki niemu po depilacji nie miałam czerwonych kropek, które mam zawsze, ale to zawsze.
Balsam z nimi zawalczył, pojawiły się nieliczne. Skóra nie była aż tak bardzo podrażniona i na pewno jest to zasługa balsamu.
A więc mimo wszystko polecam go wam, ze względu na te łagodzenie podrażnień :)
Następne w kolejce są dwa kremy do depilacji.
Jeden do delikatnych miejsc, typu bikini, pachy, drugi do nóg.
Tutaj nie ma co dużo gadać. Po prostu nie działają. Nie u mnie. Ani okolice bikini, ani nogi. No po prostu nie wiem o co w tym chodzi, bo wiem, że wiele osób z nich korzysta i są zadowolone.
No dlaczego u mnie zawsze to taka kicha to nie wiem ...
No nie powiem, że nie tknęły ani włoska, kilka, ale to dosłownie kilka poleciało, jednak bez szału...
No, ale wiadomo, to że u mnie się nie sprawdziły, nie znaczy, że nie sprawdzą się u was. Myślę, że warto wypróbować. No każdego skóra, no i włosy są inne, reagują inaczej. Być może u was się sprawdzą :)
Kochanie życzę Wam wesołych Świąt, spokojnych :) zdrowia i szczęścia :*
KAŚKA
U mnie odpada, nie lubię, nie sprawdzają się :D
OdpowiedzUsuńU mnie takie rzeczy nie chcą działać niestety. Mam oporne włoski.
OdpowiedzUsuńU mnie takie rzeczy nie chcą działać niestety. Mam oporne włoski.
OdpowiedzUsuńPodziwiam, moja mama dzisiaj ze złamanym palcem u prawej ręki sernik robiła..
OdpowiedzUsuńnie sprawdził się u mnie ;( wyszły krostki zaczerwiona skóra :(1 raz użyłam i leży....
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy go nie miałam, ale chyba się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńEch, nie lubię tego typu kosmetyków ze względu na okropny zapach i fakt, że żaden jeszcze się u mnie nie sprawdził. Możliwe, że skuszę się jednak na ten pierwszy krem, z nadzieją, że u mnie też będzie dobrze łagodził podrażnienia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Tobie również życzę Radosnych Świąt!
Jakoś mnie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńJa mimo wszystko chętnie wypróbuję, bo poszukuję czegoś dobrego do depilacji :))
OdpowiedzUsuńWesołych świąt ;)
Jej ja też nie cierpię kremów do depilacji, u mnie też nie działają :/. Parę razy się skusiłam i już nigdy więcej!
OdpowiedzUsuńnie miałm jeszcze nic z eveliny:)
OdpowiedzUsuńjakoś nie przepadam za kremami do depilacji ;) wolę maszynki albo depilator :)
OdpowiedzUsuńja nie cierpie tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńU mnie kremy do depilacji nie dają rady na łydkach niestety. Chyba mam tam za mocne włosy. Tylko na udach sobie w miare radzą..
OdpowiedzUsuńKremów do depilacji nie lubię, ale ten balsam po może bym wypróbowała, skoro łagodzi :)
OdpowiedzUsuńNie lubię kremów do depilacji ich zapach mnie przeraża :/ ale szukam produktu który by osłabił wzrost
OdpowiedzUsuńNiestety nie używam takich cudaków, jakoś im nie wierzę.
OdpowiedzUsuńRaczej nie używam takich produktów ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam świetnego kremu do depilacji okolic bikini, nie pamiętam niestety co to była za firma. Po długim czasie radosnego użytkowania nie mogłam go nigdzie kupić. Zakup innych kończył się rozczarowaniem, dlatego na razie pozostałą mi maszynka:/
OdpowiedzUsuńJa używam kremu do depilacji z tej serii i sprawdza się;. ;-)
OdpowiedzUsuńTeraz używam kremu z Bielendy, zobaczymy, który będzie lepszy. :-)
UsuńTo nie dla mnie
OdpowiedzUsuńnie działają na mnie żadne kremy do depilacji ;/
OdpowiedzUsuńbalsamy opóźniające w sumie też.
Mimo wszystko jestem zwolenniczką zwyczajnej maszynki :)
OdpowiedzUsuńNie znam, mam jakiś inny też z Eveline, podobno delikatny ;]
OdpowiedzUsuńJa korzystałam kiedyś z tego zestawu ale niestety nie usunął mi włosków. Takie kremy są dobre tylko przy jasnym i cienkim owłosieniu, a ja mam ciemne, grube włosy i musiałam skorzystać z zabiegów depilacji laserowej w salonie depilacja.pl. Po pierwszym zabiegu już trochę włosów wypadło ale kompleksowy efekt dało mi 6 zabiegów. Jestem mega zadowolona. Nie mogę się przyzwyczaić, że nie mam włosków i raz nawet kupiłam maszynkę do depilacji hahaha :d Muszę się przyzwyczaić :D
OdpowiedzUsuńMnie niestety ani kremy do golenia ani depilacje różnego rodzaju pastami nie dawały oczekiwanych efektów. Zawsze wracałam do maszynki ale codzienna depilacja była męcząca, a włosy odrastały grube i ciemne. Poddałam się wreszcie serii zabiegów depilacji laserowej w depilacja.pl i wkońcu udąło mi się pozbyć problemu. Nie mam już włosków w problematycznych miejscach i mogę cieszyć się gładką skórą. Jestem bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuń