Hej hej! Dziś chcę wam pokazać co w przeciągu kilku ostatnich miesięcy wpadło w moje rączki :) Trochę się tego nazbierało, fakt, ale to będzie chyba od listopada :P Muszę regularniej wstawiać takie posty, bo ciężko mi ogarnąć później co kiedy kupiłam :P
No ale nic, do dzieła :D Zapraszam! <3
Zakupy w Rossmannie, chustki znacie, mydełko tak apropos polecam! Na upartą plamę ;)
O żelu kawowym pisałam, Provence niedawno zużyłam, fajnie pachniał.
<<ISANA: Coffee&Vanilla.
Super promocja na Nivea wtedy była, wzięłam więc te spraye i fajnie się sprawdzają. Żel glinką, spoko, ale zapach jakiś nieteges...
Mydełka w Rossmannie, w mega niskiej cenie :D
Kula od razu zużyta :D Pianka nie tak dawno sięgnęła dna.
Peeling kupiony w CND w Rossmannie, nawet niezły zdzierak ;) właśnie go używam.
Bardzo dobry płyn do soczewek. Kupię ponownie ;)
Ulubione wkładki mamy, ulubione chrupki i ulubiony sok Bartka :P Zakupy Rossmann ;)
Świetne maski w płachcie kupione na wyprzedaży w Lidlu! Nie dość, że i tak były tanie to jeszcze przecenione :D
A tu wyprzedaż w Biedronce. Za grosze kupione rzeczy ;)
Świeca również w promocyjnej cenie ;) Cudnie pachnie!
Zestaw do maseczek, oraz maska algowa od Bielendy ;) Sporo chciejek kupiłam w 2019! Maski algowe z Bielendy od dawna za mną chodziły :) Wszystko to kupiłam na ezebra.pl
A tu dwie maseczki, które dostałam od Eweliny :*
Zakupy w aptece ;) Bobik D i Bobik DHA kupuję ciągle, bo mają spoko skład, a ciągle suplementuję to Bartkowi. Najlepszy balsam na problemy skórne, jeszcze smarujemy czasami, ale tak 1-2 razy w tygodniu. Skóra jest na prawdę super, więc nie ma potrzeby smarowania jej codziennie. Pasta ta sama od 1 ząbka, ale już poszukamy chyba coś z fluorem :P Chociaż Bartek właściwie nie jada słodyczy, no sporadycznie, no ale już jest co raz większy a i je różne rzeczy. Ale ziajka zdecydowanie super dobra i bezpieczna pasta dla maluchów! Oscillo rozrabiam i faszeruję Bartka przy infekcjach :P no i odpukać, alesprawdza się ekstra! Nic się większego nigdy nie rowija, Bartek jeszcze antybiotyku nie brał, a zapowiadało się różnie. Więc dla mnie po prostu działa.
Nowe lakiery z Neonail wpadły po drodze ;) Ale dla mnie są zbyt mało samodzielne, słabo sobie radzą same, w sensie potrzebują solidnego tła.
Mydła Apart, w promo, drugie za 1 zł ;) w Auchan akurat.
Podpaski w tej samej promocji w Auchan, ale utwierdziłam się w przekonaniu, że ich nie lubię.
Plasterki n noc i na prycholki w biedronce. Jedne i drugie jakoś mi nie przypasowały..
A tu dostałam się do testu na wizażu ;) Akurat miałam przerwę w rzęsach, ale z teo co pamiętam mało go polubiłam :P no pisak do brwi brązowy, więc za jasny..
Olejek również z testu na wizażu, fajnie się u nas sprawdza :) Zapach nie do kooońca nas kręci, ale skóra jest fajna po jego użyciu, jeszcze trochę nam go zostało ;) Mamy kilka produktów do mycia dla Bartka otwartych :P
Tonik właśnie wykończyłam, spoko, ale bez większego szału ;)
Skarpetki chyba jedne mi jeszcze zostały :D W promocji dobrej były, po 6 zł? Kulki w promo, jak dwie, wtedy za 4-5 zł jedna ;)
Dezodoranty w promocji, żele na wyprzedazy, jakoś po 3 zł ;)
Tutaj zakupy w 'Strefa Urody', w której znalazłam Samarite Balm a też był zwrot na Bonusway. Którego i tak nie dostałam, do tej pory mimo zgłoszenia....
Tu i dwa zdjęcia poniżej zakupy w Kontigo ;) Była promocja na Yope, ale i inne produkty też były w fajnych cenach. I do produktów Yope otrzymałam bidon-termos ;) Liska już dobrze znamy, super jest.
Tu skusiłam się na dwa produkty Hoa Cosmetics, niestety peeling jakoś średnio się sprawdza, ale nadal testuję, opinia na pewno będzie.
Dwa produkty All About Aloe, piankę używam od jakichś 2-3 tygodni, na sporo mi jeszcze wystarczy, ale trochę mnie zawiodłą, ma Cocamidopropyl Betaine, którego miałam unikać... Więc po prostu myję buzię myjką od Dermofuture i omijam szerokim łukiem rzęsy. Tonik dopiero wzięłam w użycie.
Mydełka z Cien opisywałam wam już w denku, spoko są, zwłaszcza jabłuszko ekstra <3
Dwie wymienne główki do szczotki elektrycznej w Kauflandzie kupiłam na promo za 15 zł? No i glade do łazienki, który ekstra pachnie!! Jak lody śmietankowo cytrynowe :D
Ulubiona baza! A propo polecam wam ją! Postaram się zrobić jakiś post poświęcony jej, pokazać jak się używa, jaki efekt daje. Ja dzięki niej pracując w Biedronce byłam w stanie zahodować długie paznokcie i wcale ich nie łamiąc! I wcale nie zwracałam uwagi by coś robić delikatniej, bo pazury..
Kolejna promocja na Nivea.
Te produkty do włosów były dodatkami do gazet. Niestety olejek ewidentnie mi szkodzi, raczej potwierdza się moja alergia na soję również..
Tu cudowności od Basi! Zaporponowała na Instastory, że odda za kwotę wysyłki :) Dla mnie Nuxe to nowość, ale i chciejka od dawna! Chętnie poznam, latem ;)
Zamówienie z Rossmanna. Mydełko kupiłam kompletnie inne, te dołożyli :( Patyczki są okropne, sztywne jak nie wiem, myślałam że to te biodegradowalne, a tu klops, czy coś mi się pokręciło czy jak. One są elastyczniejsze, a te... szkoda gadać.
Krem do depilacji o dziwo.. ekstra, chociaż miałam jakieś złe doświadczenie z Veet, ten się sprawdza. Kapsułki dostałam w gratisie jakimś, bo ich nie kupowałam... Ale chyba polubię kapsułki :D
Nowe żele w biedrze. Była promka 2+1 gratis więc je wzięłam ;) Niedługo post.
Nowe pędzle z Aliexpress, jedne na rozdanie, które po niedzieli ogarnę ;)
Dwie maski na tkaninie, oraz plasterki. Co myślę na temat plasterków czytaliście wyżej, maseczka jeszcze nie wypróbowana ;)
Przy okazji zakupów w aptece skusiłam się też na sporo nowych szamponów. Jak wiecie mam problem ze skórą głowy i niewiele produktów./sposobów przynosi ulgę. Jednak co do czego większość ma kiepski skład. Eh. Ale wypróbuję, dam szansę, co mi zostało. Szampon z Apteczki Agafi już wykończyłam, akurat on ma niezły skład i był bardzo fajny, niewiele kosztował.
W biedronce ;) Mydła u nas idą jak woda, więc wzięłam, sporo taniej przy zakupie dwóch ;) Płatki ulubione, też promka, więc wzięłam.
Kupiłam też sobie profesjonalny zestaw do oczyszczania rzęs. Żeby się przekonać, czy będą wtedy trwalsze i ładniejsze ;) Będzie recenzja ;)
W Douglasie była mega mega promka na podkład Estee Lauder Double Wear w miniaturowej buteleczce,15 ml, ale tylko jeden odcień. Zaryzykowałam, odcień pasuje jak ulał, podkład... szał! Będzie recenzja, już ogarniam zdjęcia ;)
No i ostatni zakup w styczniu! Cuda u Full Melow! Mieli ekstra promocję, darmową dostawę i dodawali kulę do każdego zamówienia! Wzięłam dwa przecenione żele zimowe oraz bałwanka, dostałąm taką wielką kulę oraz drugiego bałwanka! Który nie dotrwał do zdjęcia :P Bałwanki to sztos!! Polecam! Mega zapach, mega kolor, Bartek zachwycony!
No i ogarnięte ;) Jesteśmy do dziś kwita! W końcu :D W tym miesiącu też szykuje się trochę nowości, więc w marcu kolejny post, postaram się takie pisać co miesiąc- dwa maks, bo takie składowanie zdjęć :P
Znacie coś? Na jakąś recenzję szczególnie liczycie??
BUZIAKI, KAŚKA :*
Jak od listopada, to i tak sporo Ci się tego nazbierało :) Przewijałam wpis i przewijałam ... :D Znam tylko kilka produktów, za to więcej mnie zainteresowało.
OdpowiedzUsuńWidzę tutaj same wspaniałości :D uwielbiam ten enzymatyczny peeling z Tołpy :)
OdpowiedzUsuńSporo nowości. Miałam ten kawowy żel z Isany, jednak miłości między nami nie było. :)
OdpowiedzUsuńWow :)
OdpowiedzUsuńTak, to mydełko odplamiające jest super :)
Żel kawowy z Isany pięknie pachnie, ale ja poluję na ten lawendowy od dawna i nigdzie go u mnie nie było :(
Oooo, mega dużo rzeczy! Sama powinnam taki wpis wstawić, ale zastanawiam się od jakiego okresu mam rozpocząć.. i czy ogarnę wszystkie zakupy :DD
OdpowiedzUsuńZnam żel pod prysznic kawowy z Isany, żel pod prysznic z Nivea i mi zapach akurat bardzo pasował :), kulki z Garniera, peeling z Tołpy i chyba nic więcej nie znam :) Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuń