czwartek, 30 listopada 2017

ISANA: Żel pod prysznic o słodkim zapachu wiśni i lukrecji.

Witajcie!
W przedszkolu wszystko idzie w świetnym kierunku!  Dziś spadł śnieg, drugi raz, ale dziś... dużo i go widać! Zima przyszła ;))


Dzisiaj chciałabym wtrącić kilka swoich słów. na temat limitowanego żelu Isana o zapachu wiśni i lukrecji.


Ładne opakowanie, prawda? Butelka o pojemności 300 ml, bardzo typowa żelom Isany.


Kilka słów od producenta, skład.


Typowe otwarcie, na zatrzask. Czasami bardzo głośno się otwiera, aż drżę czy nie obudzę syna :D


Żel jest półprzezroczysty, lekko różowy. Gęsty, żelowy.

Świetnie się pieni, dobrze oczyszcza skórę nie podrażniając jej. Generalnie lubię żele Isana, tym bardziej, że cena nawet bez promocji jest bardzo do przyjęcia, a wręcz śmieszna, ok 4 zł.
Jednak w promocji można je kupić za ok 3 zł ;)

Ale dla mnie w przypadku edycji limitowanych, głównie o zapach chodzi. Jak w tym przypadku?
Liczyłam na wiele, nie zaprzeczę. Ale zawiodłam się ;) To kompletnie nie mój zapach,
Fakt, jestem fanką słodkich zapachów, ale tutaj jest coś co mi się nie podoba i myślę, że to ta wiśnia, nie lukrecja.
W każdym razie liczyłam na co innego, chociaż nie wiem czemu, przecież głównie czuć wiśnie...

Niestety nie został on moim faworytem, a szkoda.


Znacie ten wariant żelu Isana? Lubicie te 'rossmannowskie żele'?

BUZIAKI, KAŚKA :*

12 komentarzy

  1. Zapach też chyba nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wąchałam i jest nawet nawet, ale mam spore zapasy, więc na razie nie kupuję nic nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię żele Isany, skusiłabym się na niego, gdyby nie zapas żeli, który czeka na zużycie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pamiętam czerwone jabłuszko z limitki, które kompletnie nie pasowało do... niczego :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A co Ty tam masz po prawej? :D uwielbiam żele z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że zapach Cię zawiódł.

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam zapachy tej firmy, niestety mogę zachwycać się jedynie tym....
    moja skóra po użyciu tych żeli jest sucha jak papier;/;/

    OdpowiedzUsuń
  8. wąchałam go i zapach dla mnie jest super :D Taki idealny na zimę :D

    zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja się z nim polubiłam, nawet bardzo za to wersja z mandarynką i drzewem sandałowym to kompletnie nie moja bajka podobnie jak kwiat tabaki i wanilia ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że zapach Ci sie nie spodobał ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. mam ten żel i zapach bardzo mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!