poniedziałek, 13 kwietnia 2020

AVON: Zapach CELEBRE, oraz szminka LUXE w odcieniu ROSE TINT.

Witajcie! Drugi  dzień Świąt, trochę pochorowałam, ale dziś już jest lepiej, na tyle, że siadam do laptopa i piszę ;) Wczoraj nie byłam w stanie, nawet na chwilę.

Izolacja narodowa nadal trwa ;) Ja nie chcę się już w to zagłębiać, tak czy jak mam już wrażenie, że zwariowałam i to dosłownie. Jak myślę ilo to jeszcze potrwa, zastanawiam się jak ja to kurczę zniosę :P No, jest ciężko.


Dziś przychodzę do was by opowiedzieć wam o dwóch produktach AVON, które miałam ostatnimi czasy okazję testować. Zapraszam ;)




Na początek perfumy CELEBRE.


Główne nuty zapachowe: melon, porzeczka, jaśminNuta głowy: arbuz, melon, cyklamen, biała brzoskwinia, czarna porzeczka, pieprzNuta serca: magnolia, frezja, jaśmin, peoniaNuta bazy: drzewo sandałowe, drzewo cedrowe, piżmo, bursztynKategoria: kwiatowo-owocowaPojemność: 50 ml
Perfumy te znam już od dawna ;) Jednak faktem jest, że wieki ich nie miałam. Fajnie było je znowu poczuć, dla mnie zapach jest bardzo przyjemny i niezwykle kobiecy.  Kwiaty są dla mnie najbardziej tu wyczuwalne, fajnie. Sa niezwykle trwałe, na ubraniu czuć je nawet kilka dni, nadal tak samo intensywnie.
Ja je bardzo polubiłam, ale wiem, że mają specyficzny zapach, a te nie każdemu się podobają :)



Teraz kilka słó o szmince LUXE- ROSE TINT.


Mega eleganckie i fakt, ciut luksusowe opakowanie ;)


Kolor wygląda całkiem fajnie, patrząc na szminkę :P Jak widzicie po wypróbowaniu na dłoni widać że nie jest to mocno kryjąca pomadka, a dość mocno transparentna.




A tak wygląda pomadka na ustach przy pełnym makijażu. Szczerze to odrobinę się zawiodłam, pomadka sama w sobie jest bardzo przyjemna, konsystencja fajna, kremowa, ładnie się nakłada na usta, jednak.. pigment dla mnie jest za słaby. Jedno pociągnięcie tworzy ledwie widoczny kolor, a jedynie cieniutką warstewkę, po nałożeniu dwóch, pomadka na ustach nie wygląda, że tak powiem 'estetycznie'. Więc jest to raczej zwyczajna pomadka z lekkim podbiciem koloru ust, jednak efektu WOW dla mnie zdecydowanie tu zabrakło. Mam też wrażenie, że krótko utrzymuje się na ustach, no 2-3 godziny, to tyle co nic ;)
Nie uczula, nie podrażnia, nie wysusza. No ale efekt, sami widzicie :)


Znacie te kosmetyki? 
Co  fajne znacie i polecacie z Avonu? Dajcie znać!


BUZIAKI, KAŚKA :*

6 komentarzy

  1. Ten zapach jest bardzo ładny, żałuję tylko, że nie utrzymuje się dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na swoich swetrach czuję je przez kilka dni, nawet jak wyjmuję z kosza na pranie segregując je ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam zapach Celebre i zawsze do niego wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie ja też go lubię i chętnie do niego wróciłam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!