W planach mam 'testowanie' przeróżnych kosmetyków. Będę ich używać i pisać wam jakie mam wrażenia, czy pomogły w czymś. Czy działają tak jak powinny, jeśli nie to czy cokolwiek dają. Oczywiście wspomnę też o cenie :)
Magda z kolei zajmie się sekcją z ubraniami :) Co jest teraz modne, co się nosi, jak się nosi. No i oczywiście jej propozycje stylizacyjne :)
Na tapetę dzisiaj bierzemy cudo, którego miałam okazje używać nie tak dawno.
Polecę to chyba każdemu. To jest najwspanialszy balsam pod słońcem. Idealnie nawilża. Minusem jest wg mnie słaba wydajność, chociaż z drugiej strony sama nie wiem. Nigdy wcześniej nie używałam dzień w dzień balsamu, a ten tak. Starczył na ok miesiąc. Kosztował 19.90 zł. Owszem mógłby być trooszke tańszy. Ale jest znośnie. Pachnie przecudnie. Po użyciu się go zmywa, a więc skóra się nie klei. Szybko się rozprowadza, bo skóra jest mokra. To jest ogromna oszczędność czasu, to po pierwsze. Po drugie serio są efekty :) Warto! Dla mnie kosmetyk na 5+ :)
Pozdrawiam, Kaśka
uwielbiam ten balsam pod prysznic! nie dość, że pięknie pachnie, fajnie nawilża, to jest dobry dla leniuchów. :) często rano nie masz czasu na balsamowanie się po prysznicu, albo po prostu się nie chce, bo to trzeba się pogimnastykować a potem odczekać aż wsiąknie, a tu hop siup załatwiasz sprawe podczas kąpieli. Rewelacja na 5 z plusem! :)
OdpowiedzUsuń