środa, 24 sierpnia 2016

Wyzwanie z TRUSTEDCOSMETICS- spóźniony post #1- co znajduje się w mojej kosmetyczce?

Witajcie :) Ostatnio mało czasu na wszystko, więc jestem spóźniona, ale jestem. Podejmuję wyzwanie :)
Zdecydowałam się z racji tego, że sama lubię przeglądać takie posty i kiedyś już taki pisałam, bez wyzwania :)

Bez przeciągania. Tego używam- właściwie na co dzień. Są to kosmetyki i do pielęgnacji i do makijażu, na końcu pokazuję wam 'kosmetyczkę niezbędniczkę', kosmetyki które zabieram ze sobą kiedy wychodzę z domu. Zapraszam :)


Od razu z góry wybaczcie jakość zdjęć, niestety pogoda jest jaka jest, światła mało, a akurat teraz mam czas- więc korzystam..

Tak jak widzicie ... zdecydowanie więcej jest pielęgnacji niż makijażu. Ostatnio jeśli nie wychodzę z domu WCALE się nie maluję, więc i tych produktów ze zdjęcia używam rzadko :)

Przeważnie otwartych mam kilka produktów, które używam w tym samym celu- np maska do włosów, maska do twarzy, żel do mycia twarzy, m.in. z racji tego, że nie każdego używam na co dzień, a mam też kaprysy i lubię mieć wybór :P

 'Kosmetyczka niezbędniczka':


-chustki babydream- mokre chustki zawsze się przydadzą :) tych akurat używam tylko dla siebie :)
- mgiełka z ekstraktem z oliwek- Apis- bardzo fajna, delikatny zapach, super odświeża, przydawała się w upały. Jednak jest mega oszczędna, jej termin za chwilę mija a ja nie zużyłam nawet połowy...
-krem do rąk AA- pewnie pojawi się recenzja- bardzo przyjemny.
- antybakteryjny żel do rąk dermopharma- fajny zapach :)
- żel antybakteryjny cleanhands- przeważnie tego właśnie używam :) nie przesusza skóry, a na pewno dezynfekuje.
- mini opakowanie nawilżanego papieru toaletowego- wersja dla dzieci :D fajnie pachnie.
- bibułki matujące
-kilka podpasek i tamponów
- kokosowe masełko nivea- wielka miłość <3
- kropelki do oczu Lacrimal- bardzo dobre, u mnie się sprawdzają przy soczewkach
- zapasowa gumka do włosów.
- szminka w kredce Golden Rose i Miss Sporty- Golden Rose.... <3
- korektor lavera
- dwie konturówki- jedna na pewno Lovely
- szminka nieznanej firmy- nie pamiętam, a etykieta się wytarła
- kilka mokrych chusteczek do okularów
- szminka golden rose <3
- szminka essence- ładny kolor, ale MOCNOI podkreśla suche skórki... Nie pamiętam z której to limitki :)


Nie będę się więcej rozpisywać w tym poście, gdyż w kolejnych przedstawię każdą kategorię konkretnie- produkt po produkcie.

A wy co macie w swojej kosmetyczce? Bierzecie udział?

BUZIAKI,
KAŚKA :*

5 komentarzy

  1. Dużo masz kosmetyków do pielęgnacji ciała. U mnie znacznie mniej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten krem do rąk, ale jeszcze leży nieużywany;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kokosowe masełko Nivea, obowiązkowy produkt na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z całej twojej kolekcji mam tylko fixer z Bielendy, który lubię. Widzę króluje u ciebie pielęgnacja najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Staram się odwiedzać blog każdego z komentujących :)
Jeżeli coś w moim blogu Cię zainteresowało- zaobserwuj.
Na pewno nie umknie to mojej uwadze i jeśli Twój spodoba się mi- zrobię to samo.
Proszę o nie spamowanie linkami- trafię do was :)
Pozdrawiam!